The Last of Us Part 2 Remastered na kolejnym materiale! Tryb No Return bez tajemnic

The Last of Us Part 2 Remastered

Kiedy w połowie listopada Naughty Dog i Sony oficjalnie zaprezentowali światu The Last of Us Part 2 Remastered, to projekt ten został dość chłodno odebrany przez graczy. Pewną nowością, która miała poniekąd usprawiedliwiać pełną cenę tego wydania, jest tryb No Return. Teraz zaś deweloperzy i wydawca gry postanowili przedstawić wspomniany wariant rozgrywki w akcji.

Prezentacja trybu No Return w The Last of Us Part 2 Remastered

The Last of Us Part 2 – tryb No Return

Oczywiście nadzrzędnym celem trybu No Return będzie przetrwanie losowych starć z wrogami, którzy oczywiście będą czekali na to, aby nas zatłuc. Wszystko to osadzone będzie w lokacjach dobrze znanych z podstawowej wersji gry.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Dzięki temu cała rozgrywka nabierać będzie wyjątkowego klimatu. Oczywiście na sam koniec czekać na nas będzie boss, a po pokonaniu go będziemy mogli rozpocząć przygodę od nowa.

Żeby tryb ten nie był zbyt monotonny w trakcie zabawy czekać na nas będą dodatkowe modyfikatory, które zróżnicują naszą rozgrywkę. Do tego wszystkiego należy jeszcze uwzględnić, że w No Return dane nam będzie wcielić się w m.in. w Ellie, Abby czy inne postaci znane ze świata The Last of Us.

Przeczytaj też: Smartfon do 2000 zł

Całość prezentuje się dość… intrygująco i ciekawe, bo jest to bez wątpienia swoisty powiew świeżości w przypadku tej produkcji. Pytanie tylko, czy gracze, którzy pokuszą się o zakup odświeżonego wydania, docenią akurat ten tryb. O tym zapewne przekonamy się dopiero po premierze The Last of Us Part 2 Remastered.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Kup i graj już teraz
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.