W ubiegłym roku studio Remedy Entertainment przedstawiło nowe logo, które po 24 latach miało zastąpić dotychczasowy znak graficzny z charakterystycznym pociskiem. Urzędowe procedury na terenie Wielkiej Brytanii wciąż nie zostały zakończone, ponieważ zastrzeżenia zgłosiła spółka Take-Two, wydawca serii GTA.
Logo Remedy Entertainment jest zbyt podobne do loga studia Rockstar. Spółka Take-Two zgłosiła uwagi
W maju 2023 r. do brytyjskiego Urząd ds. Własności Intelektualnej (Intellectual Property Office) wpłynęły dwa wnioski o rejestrację znaków towarowych, które zostały złożone przez Remedy Entertainment. Jak wyjaśniali wówczas deweloperzy, decyzja o zmianie loga pamiętającego czasy pierwszej części serii Max Payne powiązana była ze znacznym rozrostem portfolio studia.
Pocisk widoczny w literze R reprezentował erę serii Max Payne, a dzisiejsze Remedy nie jest kojarzone wyłącznie z jedną grą, portfolio jest pełne różnych produkcji. Nadszedł czas na ponowne zdefiniowanie naszej wizualnej tożsamości, aby zaprezentować ewolucję na przestrzeni lat oraz lepiej wyrazić naszą wizję obecnego Remedy.
Remedy Entertainment
Proces wciąż nie został zakończony, ponieważ zastrzeżenia dotyczące nowego znaku graficznego Remedy – w postaci nakładających się na siebie liter R – zostały zgłoszone przez Take-Two. Według Amerykanów jest on zbyt podobny do loga studia Rockstar Games, co może wprowadzać w błąd osoby trzecie.
- Sprawdź aktualne ceny Alan Wake 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Alan Wake 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Alan Wake 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Aktualnie nie wiadomo, w jaki sposób zakończy się ten dość kuriozalny konflikt, jednak podjęcie kroków prawnych przez Take-Two wydaje się mało prawdopodobne. Status „cooling off period” widniejący na brytyjskiej stronie rządowej oznacza, że obie strony starają się rozwiązać spór w sposób polubowny.
Źródło: IGN
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.