Finansowanie bardziej ambitnych projektów od niezależnych producentów gier za pomocą zbiórek jest bardzo powszechnym zjawiskiem, często będąc jedyną sensowną opcją na jej stworzenie. Z takiego sposobu korzystało m.in. Larian Studios przy tworzeniu Baldur’s Gate 3, które okazało się z czasem gigantycznym hitem. Okazuje się, że belgijskie studio nie tylko dowiozło świetną grę, ale wsparło finansowo także inną firmę.
Larian Studios wsparło finansowo twórców Blasphemous
Jeden z deweloperów Blasphemous — Enrique Colinet — we wpisie na Twitterze/X podzielił się z graczami bardzo ciekawą historią związaną właśnie ze zbieraniem środków potrzebnych na stworzenie gry. Okazuje się, że jednym z największych donatorów projektu było belgijskie Larian Studios. Zgodnie z tym, co przekazał twórca, belgijskie studio miało wspomóc ekipę odpowiedzialną za tego platformowego soulslike’a czterocyfrową kwotą.
Niewiele osób o tym wie, ale @larianstudios był jednym z największych darczyńców podczas kampanii @BlasphemousGame na Kickstarterze. Wydali czterocyfrową sumę, nigdy nie poprosili o nagrody i po prostu nadal tworzyli jedną z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek powstały w ostatnich latach.
Legendy!
Enrique Colinet
Historia opisana przez Colineta może zaskakiwać, a wielu komentujących jest pod wrażeniem klasy, jaką wykazało się studio przewodzone przez Swena Vincke. W końcu mowa o bardzo szczodrym geście, który mógł realnie wspomóc twórców Blasphemous w czasach gdy tworzyli oni swoją grę.
- Sprawdź aktualne ceny Blasphemous w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Blasphemous w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Blasphemous w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Nie da się ukryć, że Larian Studios w ostatnim czasie podbił serca wielu graczy z całego świata. Z jednej wydali świetną grę, która pozbawiona była mikropłatności, z drugiej zaś strony są swoistym przykładem współpracy pomiędzy studiami działającymi w branży. Oby więcej takich historii!
Źródło: Twitter/X: Enrique Colinet
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.