The Wayward Realms, czyli duchowy spadkobierca TES Daggerfall staje się faktem! Twórcy ruszają ze zbiórką

Mimo upływu lat The Elder Scrolls II Daggerfall nadal ma całkiem oddane grono graczy, którzy chętnie zagrywają się w tę produkcję, a są wśród nich nawet tacy, którzy uważają ją za najlepszą odsłonę cyklu. Jest to jednak pewnego rodzaju unikat i trudno o produkcje tworzone w podobnym stylu w dzisiejszych czasach. Tutaj jednak pojawia się The Wayward Realms, który określany jest duchowym spadkobiercą Daggerfalla i nie jest to tylko czcza przechwałka.

Weterani branży zapowiadają zbiórkę, aby urzeczywistnić swoją wizję The Wayward Realms

The Wayward Realms to produkcja tworzona przez studio OnceLost Games, która rzeczywiście może jawić się jako prawdziwy spadkobierca TES II: Daggerfall. Jest to bowiem RPG z otwartym światem, którego celem jest przywrócenie w jak największym stopniu „zakresu, możliwości wyboru, konsekwencji i odgrywania ról” w grach z tego gatunku.

Sami twórcy na swojej stronie internetowej zapewniają, że akcja gry rozgrywać się będzie na ponad setce wysp, gdzie dziesiątki różnorodnych frakcji, dynastii i ugrupowań ma walczyć o utrzymanie pozycji i władzy. Mowa więc o ogromnym rozmachu na poziomie projektowym, którego pozazdrościć może wiele współczesnych gier AAA.

W najnowszym materiale twórcy poinformowali, że już w przyszłym miesiącu rozpocznie się zbiórka środków na Kickstartrze, która ma pomóc w dalszym rozwoju gry. Lider projektu — Ted Peterson — który w przeszłości pracował nad rozwojem serii The Elder Scrolls, informuje, że pieniądze te są niezbędne do ożywienia projektu i doprowadzenia produkcji do końca.

Osoby, które zdecydują się wesprzeć finansowo rozwój The Wayward Realms mogą liczyć na dostęp do specjalnej wersji gry, która będzie zawierać wprowadzenie, gdzie zarysowane zostaną realia całego uniwersum oraz podstawy mechaniczne.

Warto też zaznaczyć, że poza Petersonem w studiu pracuje także kilku innych doświadczonych deweloperów, którzy brali czynny udział m.in. przy tworzeniu pierwszych odsłon The Elder Scrolls. W szeregach znalazł się nawet Julian LeFay, który wśród starszych fanów cyklu zwany jest właśnie „Ojcem” całej marki tworzonej przez Bethesdę.

Jeśli wiec ten projekt Was zaintrygował i chcielibyście wspomóc prace nad The Wayward Realms, to link do zbiórki dostępny jest pod tym adresem. Dokładny termin jej startu nie został jeszcze podany, ale po zalogowaniu się na stronę można zdecydować się na ustawienie powiadomienia, które przypomni o tym wydarzeniu. Jak na razie warto czekać i liczyć, że weterani dowiozą nam naprawdę soczystego, oldschoolowego RPG-a.

Źródło: TechRaptor