Pierwsze recenzje Starfield Shattered Space! Rozszerzenie rozczarowało dziennikarzy

Trzy dni temu na rynku pojawiło się wyczekiwane przez pewną grupę graczy DLC Shattered Space do Starfield. Niektórzy mogli mieć wobec tego rozszerzenia naprawdę spore oczekiwania, zwłaszcza jeśli koncept podstawowej gry do nich jakkolwiek przemawiał. Okazuje się jednak, że nie jest to zawartość, która ostatecznie przekonuje ani dziennikarzy.

Pierwsze recenzje Starfield Shattered Space

Bazując na pojawiających się recenzjach Starfield Shattered Space można stwierdzić, że nowe DLC po prostu niespecjalnie przekonało do siebie dziennikarzy. Zarówno gracze, jak i dziennikarze wskazują, że rozszerzenie po prostu jest pełne błędów, które są w stanie po prostu zablokować dalszy progres historii.

Dodatkowo produkcja ta nie może pochwalić się nawet względnie dobrze napisaną historią, a jedynym elementem, wyróżniającym to DLC jest zupełnie inna kolorystyka.

Zamiast nieangażującego charakteru historii, pierwszą rzeczą, która uderza w Shattered Space, jest bezkompromisowość fioletu. Prince’owi bardzo by się to spodobało, ale nie jesteśmy pewni, czy jest zbyt wielu ludzi, którzy uznają niemal monochromatyczną paletę kolorów gry za coś innego niż obrzydzenie.

Fragment recenzji z portali metro.co.uk

Przykładowe recenzje Starfield Shattered Space prezentują się następująco:

1. Xbox Era – 9/10
2. GAMINGbible – 8/10
3. HobbyConsolas – 68/100
4. Forbes – 6,5/10
5. Pure Xbox – 5/10
6. Game Rant – 5/10
7. Metro Game Central – 4/10
8. Guardian – 2/5

Rozszerzenie w serwisie Metacritic zebrało ocenę od krytyków na poziomie 54 punktów i niewiele lepiej jest na Opencritic, gdzie wynik oscyluje w granicach 55 oczek. Co gorsza, zaledwie 29% recenzentów poleca zakup tego dodatku, co też niespecjalnie dobrze o nim świadczy.

Wychodzi więc na to, że nowa historia przedstawiona przez Bethesdę raczej nie porwała krytyków i porządnie zirytowała ich poziomem niedopracowania. Wiele osób może stwierdzić, że przecież akurat ten deweloper tak już po prostu ma, ale pozostaje pytanie, czy rzeczywiście powinniśmy tolerować tego rodzaju produkty w 2024 roku?

Źródło: Metacritic, Opencritic, metro.co.uk