Były deweloper Bethesdy mówi o warunkach pracy nad Starfield. „To po prostu nie było w moim stylu”

Starfield i Skyrim

Stosunkowo niedawno na rynku zadebiutowało rozszerzenie Shattered Space do Starfield, które raczej nie zostało dość ciepło przyjęte przez graczy i recenzentów. Niewiele lepiej z perspektywy czasu radzi sobie podstawowa wersja gry, o której wiele osób zdążyło już zapomnieć i raczej nie powtórzy ona sukcesu Skyrima. Dzięki perspektywie jednego z byłych już deweloperów Bethesdy możemy dowiedzieć się, czym różniło się tworzenie akurat tego kosmicznego RPG-a od prac The Elder Scrolls V czy Falloutem 3.

Były artysta pracujący dla Bethesdy ujawnia kulisy pracy nad Starfield

Nate Purkeypile pracował w Bethesdzie przez ostatnie 14 lat i brał udział w tworzeniu takich gier jak Fallout 3, Skyrim, Fallout 4 czy Fallout 76. W studiu zajmował on stanowisko artystyczne, a przy ostatnim z wymienionych projektów był jego głównym artystą. Co ciekawe, wcześniej jego kariera zaprowadziła go do Retro Studios, gdzie brał udział w projektowaniu Metroid Prime 3.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Opisany deweloper opuścił jednak szeregi Bethesdy w 2021 roku, aby stworzyć własne studio o nazwie Just Purkey Games. Przy okazji opublikowania na Reddicie trailera dla swojej najnowszej gry postanowił opowiedzieć nieco więcej na temat tego, jak na przestrzeni lat wyglądała praca w firmie prowadzonej przez Todda Howarda.

Starfield
Starfield

Swój wpis zaczyna w tym przypadku od tego, że zespół odpowiedzialny za Starfield był po prostu za duży. Podczas prac nad wcześniejszymi produkcjami w firmie było około 65 do 110 osób i jak zauważa Purkeypile, to było dla niego bardzo optymalne. Kosmiczny RPG i coś, co miało być opus magnum Todda Howarda, wywróciło jednak tę formułę całkowicie.

Wiem, że wiele osób myśli o Starfield i o tym, że prawdopodobnie jest to za duża gra, która powinna być mniejsza.

Zgadzam się z wieloma takimi opiniami i choć bardzo podobała mi się praca w Bethesdzie, gdy było nas około 65–110 osób przy Falloucie 3 i Skyrimie, w miarę rozwoju gry sprawiało mi to o wiele mniej przyjemności. Świetnie się bawiłem, budując przestrzenie, które wielu z Was prawdopodobnie widziało, takie jak Diamond City, Blackreach, Little Lamplight. Byłem głównym artystą w Point Lookout, Fallout 76 i nie tylko.

Nate Purkeypile

Okazuje się bowiem, że na Starfieldem pracowało około 500 deweloperów z czterech różnych firm (tutaj deweloper wymienia Bethesda Game Studios, Bethesda Game Studios Austin, Bethesda Game Studios Dalls, Bethesda Game Studios Montreal) i to nie licząc firm z tzw. outsourcingu. Mowa więc o gigantycznym rozroście, który faktycznie mógł być trudny do ogarnięcia.

Dla Purkeypile’a było to jednak za dużo, bo nie chciał stale ustalać wszystkich elementów gry w trakcie spotkań. Z tego też powodu zdecydował się opuścić szeregi swojego dotychczasowego pracodawcy.

Projekt Starfield liczył około 500 osób i obejmował cztery różne firmy (BGS, BGS Austin, BGS Dalls, BGS Montreal), nie licząc outsourcingu. To po prostu nie było w moim stylu. Odbyło się wiele spotkań, a ja nie lubiłem tworzyć gier w ten sposób. Podoba mi się możliwość szybkiego poruszania się i tworzenia unikalnych rzeczy.

Nate Purkeypile

Jak już ustaliliśmy teraz deweloper skupia się na rozwoju swojej własnej gry o tytule The Axis Unseen. Produkcja przestawiana jest jako a heavy metal horror game i rzeczywiście da się w niej wyczuć ten typowy dla Bethesdy „sznyt”. Jeśli więc chcecie sprawdzić ten tytuł, to jego demo dostępne jest za sprawą platformy Steam.

To już ostatni moment, aby kupić subskrypcję Xbox Game Pass Ultimate nawet 80% taniej! Nie ma czasu do stracenia, dlatego jeżeli chcesz skorzystać z OKAZJI ROKU, zanim wygaśnie, wybierz jeden z naszych poradników (poniżej) i postępuj zgodnie z przedstawionymi tam instrukcjami.

Co tu dużo mówić – radzimy się spieszyć. Ceny idą w górę z dnia na dzień, więc sama okazja może przestać być „okazją” w każdej chwili.

Kwestia samej Bethesdy i Starfield jest w tym przypadku o tyle ciekawa, iż pokazuje, jak duży rozmach miał ten tytuł, a jednocześnie udowadnia, że nie zawsze jest to gwarant sukcesu. Sam Purkeypile liczy, że Howard i spółka dowiozą The Elder Scrolls VI jako znakomity tytuł, który wart będzie uwagi graczy, choć cieszy się, że nie musi w tym partycypować. Biorąc pod uwagę, że praca w tak dużym zespole mu nie służy, to raczej nie powinno dziwić.

Źródło: Reddit r/IndieGaming, Steam

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Ruszyła MEGA OKAZJA na Black Friday!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.