Sony nie tylko odświeża gry, ale także konsole! Mimo wszystko cena odnowionego PS5 odstrasza

Mimo czterech lat obecności na rynku konsole PS5 nadal dla niektórych osób stanowią nie lada rarytas, na których z różnych względów nie mogą sobie pozwolić. Alternatywą jest kupno sprzętu z drugiej ręki (a zwłaszcza teraz, kiedy tuż za rogiem jest debiut PS5 Pro), jednak jest to obarczone wieloma niepewnościami. Wobec tego sensowny może być nabycie urządzenia odnowionego, choć Sony najwidoczniej nie swoje odświeżone konsole wycenia bardzo, ale to bardzo wysoko.

Sony startuje ze sprzedażą odnowionych modeli PS5

Sony za sprawą swojego sklepu internetowego PlayStation Direct wystartowało ze sprzedażą odnowionych konsol PlayStation 5. Mowa więc o egzemplarzach, które z różnych powodów zostały zwrócone do firmy i odsprzedawane po nieco obniżonej cenie.

Zwroty mogły mieć różne powody — od wadliwych i niesprawnych egzemplarzy po prostu zmianę zdania danego klienta, który po otrzymaniu konsoli najzwyczajniej w świecie się rozmyślił, ale wcześniej po prostu otworzył pudełko. Z tego też powodu nie można takiej konsoli sprzedać, jako nowego produktu.

W ramach sprzedaży takich PS5 firma wykonuje odnowienie oraz „gruntowne wyczyszczenie, oraz przetestowanie”, a przy zakupie otrzymujemy 12-miesięczną gwarancję właśnie od Sony. Warto podkreślić, że mowa tutaj tylko o pierwszych egzemplarzach konsol, które dostępne były jeszcze przed wprowadzeniem modelu Slim.

Brzmi to, jak bardzo dobra okazja na zakup własnego sprzętu po nieco niższej cenie, a przynajmniej jest tak w teorii. W praktyce przeszkodą jest jednak cena, bo Sony odnowione konsole sprzedaje w cenie 399,99 dolarów za wersję z napędem i 349,99 dolarów za edycję cyfrową. Na rynku brytyjskim ten sam sprzęt wyceniony został na kwotę 389,99 funtów.

Teoretycznie jest to 100 dolarów / 90 funtów taniej względem normalnej ceny, niemniej jednak warto zaznaczyć, że nowe konsole PS5 Slim są przecenione o 50 dolarów/funtów w niektórych rejonach świata. Wobec tego kupno takiego odnowionego sprzętu staje się nieco mniej opłacalne.

Ostatecznie jednak japońskie przedsiębiorstwo może w ten sposób dodatkowo przekonać nieprzekonanych do zakupu, bo niższa cena za sprzęt, który nadal jest na gwarancji to całkiem ciekawa okazja. Ciekawe tylko, czy podobnych okazji będziemy mogli doświadczyć kiedyś na polskim rynku…

Źródło: VGC