Ubisoft z pozwem od graczy! Francuzi oskarżeni o naruszenie praw dt. danych osobowych

Kiedy wiele osób zakładało, że sytuacja Ubisoftu nie może być gorsza, to okazuje się, że wszystko jest możliwe. Piętrzące się ostatnio problemy, starty na giełdzie i spekulacje nt. wykupu przez Tencent niespecjalnie dobrze wpływają na pozycję francuskiego wydawcy. Okazuje się jednak, że to nie koniec, bo do tego wszystkiego firma musi mierzyć się z dość poważnym pozwem złożonym przez graczy.

Ubisoft pozwany za naruszenie danych klientów

Dwóch graczy z USA złożyło w ostatnim czasie pozew zbiorowy przeciwko Ubisoftowi za rzekome udostępnienie danych osobowych użytkowników sklepu firmie Meta. Co bardzo ciekawe, w dokumencie powodowie wskazali, że działają w imieniu swoim, ale także „wszystkich innych, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji”.

O co jednak dokładnie chodzi? Owi gracze wskazują, że podczas zakupu gier poprzez sklep Ubisoft (lub korzystanie z usługi Ubisoft+) dane osobowe zostają rzekomo przechwycone przez narzędzie Meta Pixel, który służy obserwacji i monitorowaniu aktywności użytkowników. Następnie informacje te mają być przekazywane firmie Meta.

W świetle prawa w USA jest to naruszenie ustawy Video Privacy Protection Act z roku 1988. Pozywający twierdzą, że Ubisoft jest świadomy tych działań, ponieważ owo narzędzie nie może być wykorzystywane i implementowane bez wiedzy i współpracy właściciela serwisu lub platformy. Wskazywane jest jednocześnie, że Ubisoft nie otrzymał zgody na dzielenie się z danymi osobowymi swoich użytkowników z firmą Meta i to stanowi podstawę do wytoczenia procesu.

[Ubisoft] nie zabiega i nie uzyskał zgody od Użytkowników umożliwiających identyfikację osób na wykorzystanie piksela do śledzenia, udostępniania i wymiany ich danych osobowych z Facebookiem.

Fragment pozwu skierowanego w stronę Ubisoftu.

Powodowie domagają się zadośćuczynienia w postaci nakazu sądowego, a także odszkodowania finansowego, które ma być wypłacone wszystkim poszkodowanym. Dodatkowo chcą oni usunięcia narzędzia Meta Pixel lub uzyskania faktycznej zgody na zbieranie i udostępnianie danych.

Czy faktycznie graczom uda się uzyskać cokolwiek od Ubisoftu? Czas pokaże, ale sytuacja z całą pewnością nie należy do najciekawszych dla francuskiego przedsiębiorstwa. Jest to bowiem kolejny „kamyczek do ich ogródka”, a zarazem poważna PR-owa wpadka, z której łatwo się nie wykaraskają.

Źródło: gameindustry.biz