Skalperzy nacięli się na PS5 Pro. Wysoka dostępność zmusza ich do obniżek

Ostatnia premiera PS5 Pro sprawiła, że gromada kolejnych domorosłych biznesmenów zwęszyła interes na odsprzedaży egzemplarzy tychże sprzętów. Z tego też powodu wiele osób mogło spodziewać się sytuacji zbliżonej do tej z czasów premiery podstawowego modelu. Okazuje się jednak, że — ku rozpaczy skalperów — Sony wyciągnęło pewne wnioski.

Skalperzy raczej nie zarobią za dużo na odsprzedaży PS5 Pro

Jak zauważa anglojęzyczny serwis VGC, na brytyjskiej odsłonie portalu aukcyjnego eBay dostępne są aktualnie oferty na konsole PS5 Pro, które wycenione zostały poniżej ceny rekomendowanej przez producenta, czyli 699,99 funtów. Co bardzo ciekawe, część z takich aukcji zawiera opcję natychmiastowego kupna bez konieczności licytacji.

Sytuacja jest bardzo podobna na rynku japońskim, gdzie na jednym z tamtejszych portali aukcyjnych można zaobserwować spadek cen tych sprzętów. Biorąc jednak pod uwagę opłatę 10% oraz pokrycie kosztów wysyłki, to w tej sytuacji skalperzy z Kraju Kwitnącej Wiśni mogą mówić o stratach.

Jak wygląda sytuacja w Polsce? U nas domorośli biznesmeni nadal liczą, że uda się im znaleźć chętnych na PS5 Pro po zawyżonej cenie, choć nadal znaleźć można oferty za około 3400 zł. O wiele gorzej prezentuje się stan rzeczy z napędami do PS5, które na portalach aukcyjnych kosztują nawet 1000-1200 zł. Zdecydowanie nie jest to cena, która zachęca do kupna, a ograniczona dostępność wcale tutaj nie pomaga.

Mimo wszystko okazuje się, że tym razem skalperom niespecjalnie wyjdzie próba zarobku na konsolach. Po części jest to oczywiście zasługa samej dostępności konsol, ale też znacznie mniejszego zainteresowania niż w 2020 roku. Jakkolwiek na to nie patrzeć, tak dla graczy jest to akurat bardzo dobra sytuacja i tego warto się trzymać.

Źródło: VGC