From Software coraz bliżej Sony! Japoński gigant największym udziałowcem Kadokawy

Pogłoski na temat przejęcia przez Sony spółki Kadokawa, do której należy From Software, od dawna przestały być tylko niepotwierdzonymi plotkami. Stosunkowo niedawno potwierdzono, że są to realne plany producenta PlayStation i faktycznie firma szykuje się do poważnych kroków. Okazuje się, że jeden z nich właśnie się ziścił i obie firmy dość konkretnie się do siebie zbliżyły.

Sony nawiązuje współpracę z Kadokawą

Najnowsze doniesienia potwierdzają, że Sony oraz spółka Kadokawa Corporation nawiązały współpracę, której efektem jest zawiązanie strategicznego sojuszu kapitałowego i biznesowego. W efekcie tego japoński gigant i producent konsol stał się największym udziałowcem przedsiębiorstwa, posiadając około 10% akcji Kadokoway.

Na tym Sony nie kończy swoich podbojów, bo już na styczeń 2025 roku zapowiadana jest kolejna transakcja zakupu akcji Kadokawy. Transakcja została wyceniona na około 50 mld jenów, czyli 320 milionów dolarów.

Kadokawa i Sony w przeszłości współpracowały przy różnych projektach, a dzięki temu sojuszowi kapitałowemu i biznesowemu zamierzają jeszcze bardziej zacieśnić naszą współpracę, aby zmaksymalizować wartość [marek] obu firm na całym świecie i ułatwić szerszą i głębszą współpracę, taką jak potencjalne wspólne inwestycje w dziedzinie treści, wspólne odkrywanie nowych twórców i wspólna promocja dalszych miksów medialnych IP obu firm.

Obie firmy liczą, że takie współprace pozwolą na tworzenie nowych marek i rozwój tych, które są już aktualnie. Kadokawa upatruje w Sony szansy na globalną ekspansję. Dla producenta PlayStation jest to zaś świetna okazja na kapitalizację ogromnego potencjału.

Jako że From Software jest częścią Kadokawy, tak i to studio w pewnym sensie zbliżyło się do struktur Sony. Jaki mogą płynąć z tego konsekwencje? Na razie ciężko jednoznacznie powiedzieć, ale można być prawie pewnym, że japoński gigant chciałbym jakoś całą sytuację wykorzystać.

A co Wy sądzicie o takiej współpracy? Powinniśmy się obawiać takiej ingerencji Sony? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Gematsu