Studio Bungie odpowiedzialne za Destiny 2 nie ma ostatnio łatwego życia, bowiem Sony zaczyna coraz mocniej wpływać na poczynania deweloperów, ze względu na obawy przed dużymi stratami finansowymi. Okazuje się, że studio może być w gorszej sytuacji niż przypuszczano. Serwery Destiny 2 opuściło bowiem mnóstwo graczy i nie zapowiada się na to, aby nadchodząca premiera trzeciego aktu Widma, miała jakoś specjalnie uratować sytuację.
Serwery Destiny 2 opustoszały w zaledwie 7 miesięcy
Według danych z platformy Steam, od momentu premiery ostatniego dużego dodatku do Destiny 2, czyli The Final Shape, z gry odeszło ponad 90% graczy. Liczba osób bawiących się na serwerach Bungie w czerwcu 2024 roku wynosiła prawie 315 tysięcy, natomiast w chwili pisania tego tekstu, wynik ten oscyluje w okolicach 22 tysięcy. Oznacza to, że blisko 300 tysięcy osób przestało grać w Destiny 2.
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Powyższa sytuacja z pewnością nie jest komfortowa dla studia Bungie, które ostatnimi czasy zmaga się z problemami w kwestii przynoszenia zysków dla Sony. Sytuacji zdaje się nie poprawiać zapowiedź trzeciego aktu Destiny 2 WIdmo. Wygląda więc na to, że deweloperzy muszą zrobić wszystko, co w swojej mocy, aby ich następna gra, czyli Marathon odniosła sukces, bowiem od tego może zależeć ich być, albo nie być w branży.
Źródło: Video Gamer
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.