Wczorajsze NIntendo Direct przyniosło między innymi pokazy dwóch flagowych gier na Nintendo Switch, którymi były Metroid Prime 4 i Pokemon Legends Z-A. To jednak nie koniec ciekawych ogłoszeń od Japończyków. Okazuje się, że firma planuje wyciągnąć rękę do osób, które kupują cyfrowe wersje gier, a które chciałyby móc pożyczać gry swoim znajomym.
Wirtualne karty gier zapowiadają się na rewolucyjne rozwiązanie
Nintendo ogłosiło wprowadzenie aktualizacji do systemu Nintendo Switch, która wprowadzi wirtualne karty gier. Wspomniane karty będą przypisane do cyfrowych wydań gier, zakupionych w e-shopie, które konsola będzie widziała tak, jakby w środku znajdowała się fizyczna kopia danej produkcji. To jednak nie wszystko, bowiem nowe narzędzie pozwoli pożyczać cyfrowe gry innym graczom! Warunek jest taki, że jednocześnie będzie można pożyczyć 1 grę innej osobie, oraz istnieje ograniczenie czasowe, które wynosi 14 dni i po którym gra automatycznie wraca do konsoli jej właściciela.
Powyższe rozwiązanie zapowiada się na rewolucję w świecie cyfrowych wydań gier i z pewnością stanowi świetne wyciągnięcie dłoni do graczy preferujących fizyczne wydania właśnie ze względu na możliwość ich pożyczania. Nie jest to wprawdzie aż taka swoboda, jaką dają pudełkowe gry, jednakże z pewnością jest to krok w dobrą stronę.
- Sprawdź aktualne ceny Mario And Luigi Brothership w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Mario And Luigi Brothership w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Mario And Luigi Brothership w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Mario And Luigi Brothership na Allegro
Wprowadzenie wirtualnych kart gier może nieźle wstrząsnąć branżą, ponieważ jeżeli to rozwiązanie spotka się z uznaniem graczy, to całkiem możliwe, że inni producenci konsol pójdą tym samym śladem. Póki co jednakże owy patent będzie dostępny na konsolach Nintendo, a aktualizacja wprowadzająca wirtualne karty pojawi się w drugiej połowie kwietnia 2025 roku.
Źródło: YouTube
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.