Megabonk to indyk, który szturmem podbił Steama dzięki swojej dość prostej, ale jednocześnie szalenie wciągającej rozgrywce. Produkcja została nominowana do The Game Awards, jednak twórca postanowił zrezygnować z udziału.
Megabonk nie zawalczy o nagrodę
Megabonk to produkcja, za którą odpowiada raptem jedna osobo kryjąca się za nickiem Vedinad. Tytuł wygląda trochę jak Vampire Survivors w 3D, co daje dość nietypowy klimat starej gry z lat 2000. Mimo prostej oprawy graficznej i nieskomplikowanej rozgrywki Megabonk odniósł dość duży sukces na platformie od Valve. Do tej pory uzbierał ponad 12 tys. opinii, z których 92% jest pozytywnych.
Gra dostała nominację do The Game Awards w kategorii Najlepszego Debiutu Indie. Twórca postanowił jednak zrezygnować z udziału, o czym poinformował świat na swoim profilu X. Podkreśla, że choć jest to dla niego zaszczyt, to udział w tym wydarzeniu byłby nieuczciwy.
Dla Megabonk nominacja do TGA to zaszczyt i spełnienie marzeń, ale niestety nie sądzę, żeby gra kwalifikowała się do kategorii „Debiutująca gra indie”. W przeszłości tworzyłem gry pod różnymi nazwami studiów, więc Megabonk nie jest moją debiutancką grą.
Wpis autora gry na portalu X
Jak wspomniał w swoim wpisie, Megabonk nie jest jego pierwszym dziełem. Już wcześniej tworzył inne gry pod innymi nazwami studia. Rezygnację z udziału potwierdził Geoff Keighley, czyli organizator The Game Awards. Niektórzy podejrzewają, że Vedinad stworzył już takie produkcje jak Muck, czy Crab Game, które również okazały się niemałymi hitami. Jego nick czytany od tyłu daje nam Danidev, a pod taką nazwą pracował autor wcześniej wspomnianych tytułów.
- Sprawdź aktualne ceny Megabonk w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Megabonk w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Megabonk w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
A co Wy sądzicie o tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: X








Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.