Jestem typem człowieka, który od zawsze przy komputerze siedział na krześle za 200-300 zł, nie czując potrzeby zakupu lepszego modelu. Zmieniło się to dość niedawno, gdy otrzymałem na testy fotel gamingowy Endorfy Meta BK. Jest to produkt polskiego producenta, którego cena oscyluje obecnie w graniach 1000 zł.
Spis treści
Spędziłem z tym sprzętem ponad 2 miesiące i zdecydowanie mogę już o nim coś powiedzieć. Czy widzę różnice względem tanich krzeseł, na których siedziałem całe życie? O tym i wielu innych aspektach można przeczytać w dalszej części moich wrażeń z użytkowania Endorfy Meta BK. Zapraszam do lektury!
Endorfy Meta BK – wrażenia po 2 miesiącach użytkowania
Zanim w moje ręce trafił fotel Endorfy Meta BK, na co dzień korzystałem z taniego krzesła z Jysku, które kupiłem może w 2016 roku. Siedzisko – jak na tani fotel – sprawowało się nieźle, choć w jego przypadku oczywiście nie można było mówić o żadnej ergonomii.
Trochę zmieniło się po przesiadce, ponieważ krzesło, którego obecnie używam, posiada wiele opcji personalizacji, dzięki którym mogę je dostosowywać pod siebie. Szczególnie przydatna jest możliwość wygodnej regulacji oparcia, dzięki której mogę w dowolnej chwili zdecydować, czy chcę postawić na większe wsparcie pleców, czy też może dać nieco na luz i przetransformować krzesło w leżak.
Choć to dość podstawowa funkcja, to w fotelu za 300 zł mocno mi jej brakowało. Nie mówiąc już o możliwości regulacji podłokietników, które tutaj można wygodnie obracać, a także podwyższać lub zniżać. Endorfy Meta BK ma też wygodny zagłówek, który również można układać pod siebie.
Wszystkie te opcje sprawiają, że z fotela polskiego producenta na co dzień korzysta mi się naprawdę dobrze. Muszę jednak zaznaczyć, że momentami krzesło nie jest aż tak wygodne, jak to, którego używałem poprzednio. Oparcie jest tu na pewno sporo twardsze, ale zapewne jest ku temu konkretny powód – mimo że przyzwyczaiłem się do dużo miększych elementów, to zdaję sobie sprawę, że lepsze wsparcie pleców wymaga pójścia na pewne kompromisy.
Materiał, z którego wykonane jest siedzisko oraz oparcie, to przyjemny w dotyku mesh. Nie odstaje, ale też niczym przesadnie się nie wyróżnia. Ot, poprawnie wykonane obicie.
Endorfy Meta BK – co w tym modelu nie zagrało?
Cena regularna Endorfy Meta BK to 999 zł, a fotel można kupić m.in. w sklepie TechLord.pl, który to sprezentował mi mój egzemplarz. Aby być w pełni fair z samym sobą, nie mogę powiedzieć, że z chęcią wydałbym tyle pieniędzy na to krzesło.
W gruncie rzeczy jest to naprawdę fajny mebel, ale mam wrażenie, że w tej cenie można by oczekiwać nieco więcej. Niektóre elementy fotela, takie jak np. podłokietniki, sprawiają wrażenie nie do końca dobrze spasowanych. Są to jednak detale, których na co dzień się raczej nie zauważa – niemniej wiedząc o ich istnieniu, mogą nieco irytować.
Mimo wszystko uważam Endorfy Meta BK za naprawdę udany fotel gamingowy, choć gdyby jego wyjściowa cena była nieco niższa i wynosiła, powiedzmy 600-700 zł, to myślę, że zainteresowanie tym modelem byłoby dużo wyższe.
Endorfy Meta BK – czy polecam zakup i nie żałuję przesiadki z tańszego fotela?
Odpowiadając na drugą część pytania: nie żałuję przesiadki i w gruncie rzeczy z Endorfy Meta BK jestem zadowolony. Choć gdybym miał kupić ten fotel w pełnej cenie, to raczej bym się nie zdecydował. Jak wspomniałem wcześniej, za 600-700 zł byłby to świetny wybór, ale za 1000 zł raczej postawiłbym na coś innego.
Przeglądając ofertę foteli dla graczy w sklepie TechLord, być może nieco bym dołożył, stawiając np. na model Razer Iskur X. Niemniej – jak na razie z krzesła polskiego producenta rezygnować nie zamierzam, dlatego mam nadzieję, że posłuży mi jeszcze przez długi czas. A czy wy mieliście kiedyś do czynienia z produktami Endorfy (dawniej SilentiumPC)? Dajcie znać w komentarzach!
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem TechLord.pl.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.