Po wielu latach, oczekiwanie dobiegło końca. Titus z zakonu Ultramarines powrócił, z niższą rangą, ale potężniejszy i gotów stawić czoła hordzie obcych zagrażających Imperium.
Jeśli niektóre z tych słów, albo ich znaczenie w kontekście są dla was zagadką bez oczywistego rozwiązania, bez obaw! Aby uczcić wrześniową premierę Warhammer 40.000: Space Marine 2 przygotowaliśmy szybki przewodnik, który pomoże zrozumieć o co chodzi w grze, podstawy uniwersum Warhammera 40k, oraz kim w ogóle jest Titus.
Zanurkujmy zatem w szalony świat WH40k!
Mrok odległej przyszłości
Uniwersum Warhammera 40.000 powstało niemal 40 lat temu i przez ten czas podlegało ciągłym zmianom, dodając nowe elementy oraz usuwając stare, aby jakiś czas później wdrożyć je ponownie, ale w zmienionej formie. Przedstawienie pełnego zakresu nagromadzonego lore’u i zmian, które nastąpiły byłoby karkołomnym przedsięwzięciem. Na szczęście nie jest to potrzebne aby dobrze się bawić ze Space Marine 2! Same podstawy jak najbardziej wystarczą.
40k jest często przedstawiane ikoniczną frazą „w ponurym mroku dalekiej przyszłości jest tylko wojna” i „czterdziestkowe” media (gry cyfrowe i analogowe, powieści i nie tylko) zdecydowanie realizują to założenie. Istnieje cały gobelin frakcji z mnóstwem powodów (a przynajmniej wymówek) aby ścierać się na polu bitwy, nawet jeśli czasem teoretycznie stoją po tej samej stronie.
Świat WH40k rozciąga się na całą Drogę Mleczną, a liczba w tytule nie jest tylko ozdobą. Większość wydarzeń dzieje się 41. oraz, od niedawna, także w 42. tysiącleciu. Ludzkość walczy o galaktyczne terytorium przeciwko kosmitom i sługom złowieszczych Bogów Chaosu, stanowiącym oddzielne, dobrze opisane frakcje.
Pomimo futurystycznych elementów, WH40k nie jest do końca science fiction. Bliżej mu do science fantasy, bo nie widzi problemu by zestawiać demony i czarnoksiężników z cyborgami i podróżami szybszymi od prędkości światła. To wszystko jest zaprezentowane w mocno przerysowanej estetyce, która sprawnie łączy epickość świata, wyrazistość jego ponurych elementów, oraz wręcz satyryczne przerysowanie.
Dość jednak ogólników, przejdźmy do przedstawienia dwóch frakcji stanowiących trzon fabuły Space Marine 2.
Kosmiczni marines: rycerze w ceramitowej zbroi
Główny bohater SM2 jest członkiem tytułowej frakcji, Space Marines. Są oni super-żołnierzami Imperium Ludzkości, głównej ludzkiej frakcji WH40k i formalnie noszą nazwę Adeptus Astartes.
Każdy Marine posiada wiele cybernetycznych i bionicznych wszczepów, które uwzględniają takie ulepszenia jak podskórny pancerz oraz nowe organy wewnętrzne. Przechodzą również genetyczne i psychiczne warunkowanie. To wszystko zmienia ich w potężnie zbudowanych, nieustraszonych wojowników, którzy stanowią poważne zagrożenie nawet bez ciężkiego pancerza z którym są zwyczajowo utożsamiani.
Kosmiczni Marines są zorganizowani w „rycerskie” zakony, z których każdy ma swoje własne dziedzictwo, tradycje i preferowane taktyki. Każdy zakon me również swoją własną ikonografię oraz kolory, co czyni wielu fanów malowania figurek bardzo szczęśliwymi.
Titus, bohater Space Marine 2, reprezentuje specjalny wariant Adeptus Astartes, nazywany Primaris. Są oni stosunkowo nowym dodatkiem do lore’u Warhammera 40k. To swego rodzaju… Kosmiczni Marines Plus: wyżsi i potężniejsi, ale zmiana z Pierworodnego Astartes w Primaris Marine jest kosztowna i trudna do przeprowadzenia na masową skalę.
To oznacza, że dostajesz okazję do zagrania Astartes tak szanowanym i cenionym, by otrzymać wyróżnienie stawiające go w pewnym sensie ponad braćmi z zakonu.
Tyranidy: brakujące ogniwo pomiędzy Robalami a Zergami
Tyranidy są dość łatwe do wyjaśnienia. Wyobraź sobie skrzyżowanie Xenomorphów z serii Obcy, Robali z Żołnierzy Kosmosu, oraz ogólnej koncepcji umysłu ula.
Tyranidy to przerażające istoty o owadzich i gadzich cechach, których rojom przewodzą wybitnie inteligentne jednostki pilnujące, aby wola ula została wykonana. Ich roje potrafią dostosować swoje bioformy do dowolnego środowiska i odpowiedzieć na każdą zastosowaną przeciw nim taktykę. Uzbrojenie Tyranidów może z potworną łatwością rozpuścić przeciwników w kwasie albo zwyczajnie rozszarpać ich na strzępy.
Atakują planety milionami jednostek, których główną misją jest przetworzenie całej biomasy na zasoby dla floty-ula.
To jest właśnie przeciwnik, któremu stawisz czoła w Space Marine 2. Całe szczęście, Astartes są dobrze wyposażeni w zaawansowaną broń. Miotający wybuchającymi pociskami boltgun, albo młot energetyczny to tylko dwie z wielu broni, które pomogą ci rozgnieść hordy Tyranidów.
Kim jest Titus?
W kampanii dla pojedynczego gracza wcielisz się w Demetriana Titusa, Primaris Marine z zakonu Ultramarines.
Wydarzenia z gry są nie tylko długo oczekiwanym powrotem Titusa do służby w zakonie, ale także jego powrotem po wydarzeniach z pierwszej gry w serii, z zamierzchłej przeszłości roku 2011. Wydarzenia ze Space Marine 1 to spoilery, więc jeśli wolisz dowiedzieć się osobiście (co jest dobrym pomysłem, SM1 to bardzo dobra gra), przeskocz śmiało do kolejnej sekcji.
A jeśli chcesz po prostu dowiedzieć się więcej o Titusie, to czytaj dalej!
SPOILERY
Po raz pierwszy poznaliśmy Titusa, kiedy przybył na planetę Graia, Imperialną fabrykę atakowaną przez Orków: brutalnych kosmitów, dla których wojna to najlepsza impreza we wszechświecie. Niestety dla wszystkich, ta orcza inwazja została przerwana przez Space Marines Chaosu i ich ludzkich sojuszników, ściągniętych na Graię przez skorumpowanego przez Chaos inkwizytora.
Pomimo odwagi w starciu z Chaosem, Titus sam został oskarżony o zepsucie. Gra zakończyła się widokiem Titusa poddającego się jurysdykcji nowo przybyłego inkwizytora.
KONIEC SPOILERÓW
Space Marine 2 zaczyna się ponad sto lat od wydarzeń poprzedniczki. Po wielu dekadach nieobecności, Titus stracił rangę Kapitana i wraca do akcji jako Porucznik Ultramarines gdy rój Tyranidów atakuje Imperialny system.
Szybkie FAQ
- Czy trzeba zagrać w Space Marine 1 przed zagraniem w SM2?
- Nie, ale SM2 to ciąg dalszy historii postaci przedstawionej w SM1
- Jaki to rodzaj gry?
- To intensywna gra akcji z trzecioosobową perspektywą, mieszająca walkę zasięgową i na krótki dystans.
- Czy muszę znać lore 40k aby zrozumieć fabułę?
- Absolutnie nie. Ten artykuł i sama gra będą wystarczyć.
Za Imperatora!
To by było na tyle, jeśli chodzi o szybki kurs WH40k dla zainteresowanych zagraniem w Space Marine 2. To tylko skrawek całego lore’u ale przedstawienie wszystkiego byłoby tu zdecydowaną przesadą.
Seria Space Marine to tylko dwie z wielu świetnych gier osadzonych w tym świecie. 40k stało się podstawą także dla strzelanek pierwszoosobowych, turowych wyzwań taktycznych, strategii, RPGa i nie tylko.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a jeśli nie chcesz wydawać budżetu całej planety aby wejść do tego świata, to odwiedź G2A.COM, gdzie znajdziesz wiele atrakcyjnych ofert, w tym także na tegorocznego Space Marine 2.
Imperium i Titus potrzebują twojego wsparcia!
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.