AMD stara się jak może, aby rozwijać jedną ze swoich sztandarowych technologi, jaką jest AMD FSR. Mimo tych usilnych starań w oczach wielu graczy nadal postrzega to rozwiązanie wyłącznie jako „alternatywę” dla DLSS-a, który zarezerwowany jest wyłącznie dla od NVIDII. Możliwe jednak, że doczekamy się w tej materii sporej zmiany, bo amerykanie zaprezentowali wczoraj coś wyjątkowo intrygującego.
AMD FSR 3.1 może rozwiązać problemy z jakością skalowanego obrazu
AMD na GDC 2024 zaprezentowało możliwości oferowane przez AMD FSR 3.1, czyli ich autorskiego systemu poprawiania wydajności w grach. Najważniejszą jego funkcją jest bez wątpienia niezależność generowania klatek od skalowania obrazu, co powinno znacznie wpłynąć na kwestie wizualne takiej technologii.
Co dokładnie to może oznaczać? Chociażby to, że FSR 3.1 można będzie połączyć z DLSS 3 i wówczas obraz skalowany przez rozwiązanie od AMD będzie wspierane przez generowanie dodatkowych klatek oferowane w rozwiązaniu od NVIDII, czerpiąc tym samym korzyści obu rozwiązań jednocześnie. Z drugiej strony zasadność tego jest dosyć wątpliwa, bo przecież opcja od „Zielonych” oferuje dokładnie to samo bez dodatkowego kombinowania.
FSR 3.1 ma także zapewnić lepszą jakość skalowanego obrazu poprzez eliminację migotania, zachowanie szczegółów oryginalnego obrazu i redukcję ghostingu oraz zamglenia obrazu. Ciekawie prezentuje się także obsługa API Vulkan i zestawów deweloperskich Xboxów, które mają ułatwić wprowadzanie lepszej kompatybilności z kolejnymi wersjami tej technologii.
Jak widać, AMD nie składa broni i robi wszystko, aby uczynić z FSR rozwiązaniem jak najbardziej konkurencyjnym dla DLSS. Pierwsze gry, które będą wspierać wersję 3.1, mają pojawić się przed końcem 2024 roku. Zapewne pełna ich lista pojawi się już wkrótce.
Źródło: YouTube: Hardware Unboxed
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.