Im dalej jesteśmy od premiery Assassin’s Creed Mirage, tym coraz częściej pojawiają się plotki i doniesienia na temat kolejnych gier z cyklu. Ostatnio pojawiły się pogłoski sugerujące, że nadchodząca odsłona z podtytułem „Red” będzie dla marki nową erą. Nowe doniesienia ujawniają całkiem sporo na temat tego, jak Ubisoft podchodzi do tej odsłony i zdaje się, że naprawdę ma wobec niej ambitne plany.
Assassin’s Creed Red może znacząco ulepszać wiele aspektów poprzednich odsłon cyklu
W przypadku Assassin’s Creed Red dostaliśmy całkiem sporo nowych detali związanych nie tylko z fabułą i przedstawieniem świata, ale też gameplayem. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, gra odda do naszej dyspozycji dwie grywalne postacie — Naoi oraz Yasuke. W prologu będziemy świadkami spalenia wioski głównej bohaterki, a następnie czeka nas przeskok w czasie już do jej dorosłych czasów.
Oczywiście nie mogło zabraknąć motywu Zakonu oraz ujawnienia jej motywów, które zapewne będą stanowić istotny element jej kreacji postaci. W pewnym momencie pojawi się też postać Yasuke, czyli czarnoskórego samuraja, który zostaje przygarnięty przez jeden z japońskich klanów, stając się jego częścią. Relacja między tą dwójką ma być prowadzona tak, aby ich interesy były zbieżne, choć w normalnych okolicznościach by tego nie robili.
Gracze będą mogli wybierać, jaką postacią będą chcieli sterować, jednak opcja ta dostępna będzie tylko z poziomu kryjówki.
Całość ma też być prowadzona w bardziej „realistyczny” sposób bez wielkiego kombinowania i wprowadzania mitologii. Trzeba jednak pamiętać, że podobnie miał być w przypadku Assassin’s Creed Valhalla, a ostateczny efekt jest zgoła odmienny.
W zakresie gameplayu mowa o większym nacisku na parkour, który ma doczekać się kilku usprawnień i prezentować całkiem przyzwoity poziom. Z tego też powodu jedyne miasto, do jakiego tester gry miał dostęp, zostało dostosowane tak, aby nie było konieczności dotykania ziemi. Brzmi to całkiem ciekawie, zwłaszcza że odpowiednia implementacja może w tym przypadku zrobić wielką różnicę.
Eksplorację udostępnionego świata ma umożliwiać hak, a dodatkowej głębi dodawać będą zagadki oparte właśnie o mechanikę parkour.
Potwierdzają się także doniesienia o tym, że jednym z elementów rozgrywki ma być możliwość tworzenia i rozbudowywania swojej bazy. Tą można będzie także personalizować, choć bardziej w kontekście modeli i projektów, a niekoniecznie kolorystyki.
Na koniec pozostały kwestie związane z nazewnictwem oraz jednym z przecieków, które miały miejsce jeszcze w 2023 roku. Oczywiście nazwa Assassin’s Creed Red jest tylko robocza, choć do tej pory Ubisoft dwukrotnie miał zmieniać oficjalny podtytuł. Powodem tego miało być to, jakoby brzmiały one, jak „coś z anime”. Osoba przekazująca wszystkie te wieści twierdzi też, że grafika z października 2023 roku, która znalazła się na profilu LinkedIn jednego z pracowników Ubisoftu faktycznie przedstawia finalny wygląd Noei. Wreszcie poruszono też temat premiery i tutaj zaskoczenia nie ma, ta planowana jest właśnie na jesień 2024 roku.
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Mirage w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Mirage w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Assassin's Creed Mirage w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Wszystko to daje nam dosyć rozbudowany obraz tego, czym Assassin’s Creed Red może być, choć nadal trzeba pamiętać, że są to wyłącznie niepotwierdzone plotki. Nawet jeśli pokrywają się ona z wcześniejszymi doniesieniami, to do czasu ujawnienia większej liczby detali przez Ubisoft warto się po prostu wstrzymać z wyrokami.
Źródło: Reddit
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.