Assassin’s Creed Shadows to jedna z tych produkcji, na które wiele osób czeka, choć bardziej ze względu nie na samą grę, a wszystko, co dzieje się wokół niej. Całkiem niedawno informowaliśmy, że Ubisoft doda do gry, który ma zapewnić pełną zgodność naszych wyborów z lore gry, pozbawiając nas jednocześnie opcji wyboru opcji dialogowych. Okazuje się, że przez całkowitą wpadkę niektórzy mogą się przekonać, jak ów tryb działa. Najnowsza pozycja trafiła już do pierwszych graczy.
Assassin’s Creed Shadows już trafiło do pierwszych graczy!
Najnowsze informacje, które pojawiły się na Reddicie, a zostały potwierdzone odpowiednimi zrzutami ekranu, ujawniają, że niektórzy otrzymali dostęp do Assassin’s Creed Shadows na przeszło miesiąc przed premierą. Z tego też powodu już teraz możemy dowiedzieć się, czego powinniśmy się po tym tytule spodziewać i co dokładnie ma on nam do zaoferowania.
Przede wszystkim okazuje się, że mowa tutaj o wydaniach pudełkowych, a dostępna w ten sposób wersja jest relatywnie starą kompilacją, która nie uwzględnia aktywacji dodatkowych bonusów. Najwidoczniej to zostanie dodane do pozycji w ramach przedpremierowej aktualizacji i dostosowania gry pod wersje prasowe.
Całą przygodę mamy rozpoczynać jak Yasuke, a potem przejść do Naoe. Bardzo intrygujący wydaje się fakt, że po tej zmianie niemożliwy był powrót do postaci czarnoskórego samuraja przez kolejne 9 godzin przygody. Wiele w tej sytuacji zmieni się zapewne, kiedy dwójka postaci spotka się i ostatecznie połączy siły.
Autor przecieku twierdzi, że pierwsze godziny zabawy w Assassin’s Creed Shadows pełne są wręcz przerywników filmowych, a ich wykonanie i reżyseria jest bardzo dobra, i przyrównana do filmowych doświadczeń. Jednocześnie interakcje z innymi, mniej znaczącymi NPC-ami mają być problematyczne i wyglądać bardzo dziwnie.
Co bardzo ciekawe, stan techniczny produkcji ma być względnie zadowalający, a leaker w ciągu 10-11 godzin nie trafił na żadnego buga lub poważną usterkę. Brzmi to bardzo ciekawie, zwłaszcza że wiele osób mogło obawiać się, że pod tym względem tytuł ten pozostawiać będzie wiele do życzenia. Najwidoczniej jednak nie ma się czego obawiać, a przynajmniej tak twierdzi informator.
Wychodzi więc na to, że cała gra zapowiada się naprawdę bardzo, ale to bardzo solidnie i wbrew złemu PR-owi Ubisoft konkretnie się postarał. Czy to wystarczy, aby dowieźć dobrą i wartą uwagi pozycję? Tego dowiemy się po premierze, która zaplanowana została na 20 marca 2025 roku. Czekacie? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Reddit r/gamingleaksandrumours
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.