Assassin’s Creed Shadows to pierwsza od 2014 roku część serii, która nie pojawi się na PlayStation 4 i Xbox One. Według twórców porzucenie starych konsol pozwoliło na wykorzystanie najbardziej zaawansowanej wersji silnika Anvil. Gra ma zaoferować nie tylko atrakcyjną oprawę graficzną, ale również rozbudowany system fizyki umożliwiający m.in. zniszczenie wielu elementów otoczenia.
Assassin’s Creed Shadows – zaawansowana fizyka i system zniszczeń. Ubisoft prezentuje świat gry na nowym trailerze
Twórcy położyli mocny nacisk na wierne oddanie zjawisk atmosferycznych. Wiejący wiatr kołysze nie tylko pobliskimi drzewami, ale także wpływa kierunek padającego deszczu oraz unosi leżące na ziemi liście.
Burze nie pojawią się niespodziewanie. W pierwszej kolejności na horyzoncie zobaczymy ciemniejące chmury, a gdy dojdzie do ulewy, to woda zacznie spływać z dachów w realistyczny sposób.
Pogoda będzie miała istotny wpływ na rozgrywkę. W czasie zimy główna bohaterka nie będzie mogła ukryć się w wysokiej trawie. Z kolei intensywny deszcz utrudni przeciwnikom usłyszenie skradającej się asasynki.
Znacznemu ulepszeniu uległ system destrukcji otoczenia. Po „zaatakowaniu” bambusowego lasu czy shōji (tradycyjnych papierowych paneli używanych w domach) przecięcie pojawi się dokładnie w miejscu uderzenia katany.
W grze nie zabraknie ray tracingu. Efekty związane ze śledzeniem promieni obejmują globalne oświetlenie oraz okluzję otoczenia. Na szczęście posiadacze słabszych komputerów będą mogli je zdezaktywować.
- Sprawdź aktualne ceny Assassins Creed Shadows w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Assassins Creed Shadows w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Assassins Creed Shadows w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Assassins Creed Shadows w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Assassin’s Creed Shadows zadebiutuje 15 listopada 2024 roku. Tytuł trafi na PC oraz konsole Xbox Series S|X i PlayStation 5.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.