Baldur’s Gate 3 sprzedaje się nawet w Watykanie. Twórca gry liczy, że w gronie odbiorców jest sam papież

O sukcesie Baldur’s Gate 3 wiele mówiło się jeszcze długo po premierze gry i nie ma co się dziwić — w końcu mowa o genialnej pozycji. Oczywiście popularność ta widoczna jest na całym świecie, a wieść o tej pozycji trafiła w prawie każdy zakątek świata. Co bardzo ciekawe, trzecia odsłona przygód we Wrotach Baldura znalazła swoich odbiorców nawet w Watykanie!

Baldur’s Gate 3 znalazł zainteresowanych nawet w Watykanie

Michael Douse w jednym z ostatnich wpisów na Twitterze/X potwierdził, że Baldur’s Gate 3 znalazł swoich nabywców także… w Watykanie. Jest to o tyle ciekawa wiadomość, że akurat to państwo-miasto kojarzy się nam wszystkim głównie z gronem rozmodlonych księży, kardynałów, kościelny dygnitarzy oraz oczywiście papieżem. Jest to w pewien sposób prawda i najwidoczniej wśród nich znalazł się ktoś zainteresowany ostatnią pozycją od Larian Studios.

Sprzedaliśmy dwie kopie Baldur’s Gate 3 w Watykanie, jeszcze jedna jest na liście życzeń. Chciałbym myśleć, że jest to papież czekający na wolną chwilę. Chciałbym zobaczyć ich listę modów. Założę się, że jest niesamowita.

Michael Douse

Biorąc pod uwagę, że liczba mieszkańców Watykanu (według danych z 2023 roku) to 764 osoby, to faktycznie sprzedaż aż dwóch sztuk gier może być nie lada wyczynem. Co prawda raczej nigdy nie dowiemy się, kto tam przepada za tym kultowym RPG-iem, ale jest to całkiem zabawna ciekawostka.

Na koniec warto też zadać sobie pytanie, jaką klasę wybierali tamtejsi gracze? Kleryk? A może Paladyn? To też jest całkiem ciekawe zagadnienie.

Źródło: Twitter: Cromwelp