Fani serii Battlefield obecnie szykują się na zbliżające się wielkimi krokami beta testy szóstej odsłony serii. Tymczasem twórcy gry opowiadają o szczegółach dotyczących prac nad wyczekiwaną grą. Okazuje się, że dużą inspiracją dla szóstego Battlefielda była jedna z bardziej cenionych odsłon serii.
Battlefield Bad Company 2 stanowił inspirację dla Battlefielda 6
Jeremy Chubb, producent trybu multiplayer w Battlefieldzie 6 udzielił wywiadu serwisowi PC Gamer, w którym zdradził, co było inspiracją dla nadchodzącej gry. Okazuje się, że twórcy czerpali garściami z Battlefield Bad Company 2, czyli odsłony serii, która posiadała zaawansowany system zniszczenia otoczenia. Battlefield 6 jest bowiem pierwszą po wspomnianym Bad Company 2 odsłoną serii, która stawia na pełną destrukcję otaczającego graczy środowiska.
Jeśli szukasz doskonałości w naszym dziedzictwie, to Bad Company 2 jest właśnie tym, czego szukasz. Ta gra szczególnie zaoferowała wierność i intymne doświadczenie destrukcji. Wysadzanie pojedynczej ściany, burzenie części budynku, a nawet całych budynków. To było kompleksowe i bardziej niż cokolwiek innego oddawało tożsamość tej gry. Wiemy, że tego brakowało w naszej poprzedniej grze i bardzo chcieliśmy do tego wrócić.
Jeremy Chubb, producent trybu multiplayer w Battlefield 6
- Sprawdź aktualne ceny Battlefield Bad Company 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Battlefield Bad Company 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Battlefield Bad Company 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Warto zaznaczyć, że DICE po Bad Company 2 odeszło od zaawansowanego systemu zniszczeń w kolejnych seriach części. Jak widać jednak, deweloperzy postanawiają powrócić do korzeni, co wydaje się być sensownym ruchem. Ostatnie odsłony serii, a w szczególności Battlefield 2042, spotkały się raczej z chłodnym przyjęciem, zatem powrót do sprawdzonych rozwiązań zdaje się być świetnym wyborem.
Źródło: Gaming Bolt
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.