Bethesda nie śpieszy się z wydanie kolejnego Fallouta. Todd Howard mówi, że takie rzeczy „wymagają czasu”

Fallout 76

Od premiery Fallouta 4 minie w przyszłym roku 10 lat, co z perspektywy naszej branży jest ogromem czasu. Co prawda w międzyczasie doczekaliśmy się wieloosobowego Fallouta 76, jednak najbardziej corowi gracze oczekują z niecierpliwością kolejnej przygody tylko dla jednego gracza. Okazuje się, że Bethesdzie w tej kwestii niespecjalnie się śpieszy.

Todd Howard twierdzi, że Bethesda nie musi śpieszyć się z nową grą spod szyldu Fallout

Wywiad z Toddem Howardem

Todd Howard w jednym z ostatnich wywiadów udzielonych twórcy MrMattyPlays stwierdził, że Bethesda w zasadzie nie musi śpieszyć się z tworzeniem nowej gry. Doświadczony deweloper przyznał, że niewiele może w tej materii powiedzieć, jednak stwierdził on, że na ten moment niedawna premiera serialu Fallout skutecznie wypełniła niszę pod względem jednakowo opowiadania historii oraz całej franczyzy.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Oczywiście nie mogę teraz rozmawiać o innych grach typu Fallout w przyszłości, ale powiedziałbym, że trzeba się z nimi spieszyć, bo inaczej będziemy musieli wydobyć rzeczy, które różnią się od pracy, którą wykonaliśmy w [Falllout] 76. wiem… Nie czujemy, że musimy się z tym spieszyć. W tej chwili serial telewizyjny Fallout wypełnia pewną niszę pod względem franczyzy i opowiadania historii.

Todd Howard

Jednocześnie Howard zdaje sobie sprawę z potrzeby stworzenia nowej gry spod tego szyldu, ale tego rodzaju przedsięwzięcia wymagają czasu.

Całkowicie rozumiem potrzebę stworzenia nowego rodzaju „głównej” gry dla jednego gracza, ale te rzeczy wymagają czasu. Nie sądzę, że to źle, że ludzie przegapiają pewne rzeczy. Chcemy po prostu wszystko naprawić i mieć pewność, że wszystko, co robimy w ramach serii, czy to Elder Scrolls, Fallout, czy teraz Starfield, będzie znaczącymi momentami dla wszystkich, którzy kochają te marki tak samo, jak my.

Todd Howard

Wychodzi więc na to, że na nowego Fallouta jeszcze sobie poczekamy. W kolejce Bethesdy jest teraz DLC Shattered Space do Starfield oraz nieszczęsne The Elder Scrolls 6. Z drugiej strony fani postapokaliptycznej serii mają jeszcze Fallouta 76, który od swojej premiery przeszedł sporą metamorfozę i jest teraz całkiem przyjemną grą, która — nawet jeśli nie jest wolna od wad — to nadal potrafi dać trochę frajdy. Pytanie tylko, czy wszystkim to wystarczy?

Źródło: Insider Gaming

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
NIE PRZEGAP OKAZJI!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.