PS5 jednak nie jest konsolą do 8K. Sony usuwa z pudełek jedno z bardziej kontrowersyjnych oznaczeń

Debiutująca w 2020 roku konsola PS5 reklamowana była jako sprzęt, który będzie w stanie uruchamiać gry nawet w rozdzielczości 4K. Informacja o tym pojawiła się też na pudełku, tuż obok tej obsłudze rozdzielczości 8K. Okazuje się jednak, że ta druga wzmianka zaczęła znikać z pudełek, a część graczy zaczęło się zastanawiać, o co w ogóle chodzi.

Nowe wersje PS5 bez oznaczenia o rozdzielczości 8K

Jak zauważył John Linneman z Digital Foundry, na opakowaniach najnowszej wersji PS5 zwanej potocznie „Slim” nie znajdziemy już złotego loga „8K” widocznego wcześniej na froncie. Zachowały się tylko te potwierdzające obsługę jakości 4K w 120 klatkach oraz technologii HDR. Co się więc stało z jeszcze jednym emblematem i czy konsole od Sony zaczęły się uwsteczniać?

Więc najwyraźniej usunęli 8K z pudełka na PS5? Ha ha, to całkiem zabawne i powinno zostać zrobione wiele lat temu.

John Linneman

No niekoniecznie, bo do tej pory jedyną grą, która działa w 8K jest The Touryst, choć to i tak dość naciągane stwierdzenie. Sony bowiem nigdy nie włączyło opcji przesyłania obrazu z konsoli na ekran w tak dużej rozdzielczości, więc oznaczenie o takiej rozdzielczości po prostu wprowadzało ludzi w błąd. Nawet jeśli oznaczało to tylko możliwość czy gotowość do takich działań, tak realnie nikt z tego nie mógł skorzystać.

Mając to na uwadze usunięcie znaczku o obsłudze 8K jest jak najbardziej zrozumiałe. Inna sprawa, że w ogóle nie powinno się ono tam znaleźć, skoro taka opcja w ogóle nie była dostępna. Niektórzy zaczęli nawet spekulować, że jest to „robienie sobie gruntu” pod premierę PS5 Pro. Ciekawa teoria, choć może lepiej byłoby otrzymać najpierw solidną wydajność, a dopiero potem rozdzielczość, z której skorzysta ledwie procent posiadaczy obecnych konsol…

Źródło: Twitter/X: John Linneman