Środowisko graczy często pokazuje się z dobrej strony, nieustannie wielbiąc swoje ulubione tytuły. Równie często dochodzi także niestety do nieakceptowalnych zachowań części z tej społeczności. Tak też jest w tym przypadku, gdzie Jocelyn Mettler – była pracownica odpowiedzialnego za The Last of Us Part II studia Naughty Dog – nadal otrzymuje groźby śmierci za końcowy wygląd tej gry. I to nawet mimo tego, że opuściła studio na trzy lata przed jej premierą.
Była specjalistka od efektów specjalnych w Naughty Dog wciąż otrzymuje groźby śmierci od graczy za The Last of Us Part II
Jocelyn Mettler udostępniła na Twitterze groźby śmierci, który otrzymała od jednego z „fanów” serii The Last of Us. Treść wysłanego maila nie nadaje się do bezpośredniego cytowania, ale jedno jest pewne – ktoś wyraźnie przesadził z wczuwaniem się w bądź co bądź zwykłą rozrywkę, jaką są gry komputerowe.
Specjalistka od efektów specjalnych jest traktowana przez wzburzonych na fabułę The Last of Us Part II ze szczególną wrogością, ponieważ to właśnie jej twarz została użyta w celu stworzenia komputerowego wyglądu Abby. Powoduje to nieustanne groźby kierowane właśnie w kierunku artystki. Osoby wysyłające takie pogróżki nie robią sobie nawet nic z tego, że kobieta nie miała wpływu na fabułę gry, a samo Naughty Dog opuściła na trzy lata przed jej premierą.
Była pracownica studia wskazała, że groźby otrzymuje od lat. Ich ilość uległa jednak zwiększeniu po wystartowaniu serialu bazującego na fabule The Last of Us.
Zobacz też: Klawiatura mechaniczna do 200 zł – najlepsze modele
Samo The Last of Us Part II pojawiło się na rynku 19 czerwca 2020 roku. Produkcja ukazała się tylko na PS4, szybko stając się jednym z największych hitów konsoli.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.