Ghost of Tsushima to piękna gra, w której wcielamy się w samuraja walczącego z najeźdźcami z Mongolii. Pierwsza część odniosła ogromny sukces, więc Sony już zapowiedziało następną odsłonę zatytułowaną Ghost of Yotei. Chińczycy też postanowili zrobić swoją grę, która bardzo przypomina hit studia Sucker Punch.
Where Winds Meet ma zadebiutować jeszcze w tym roku
Część graczy już ma dostęp do zamkniętej bety Where Winds Meet. W sieci pojawiło się już sporo materiałów z gameplayem z gry, który wygląda niezwykle obiecująco. Tytuł już jest dostępny w Chinach na PC, jednak producent postanowił podbić też inne rynki. Oprawa graficzna stoi na bardzo wysokim poziomie, nie brakuje tu detali i szczegółów.
Fabuła Where Winds Meet rozgrywa się w X wieku w, kto by się spodziewał, Chinach. Wcielamy się w szermierza, który dorastał w tym trudnym dla Chin okresie. Próbuje się odnaleźć w tej brutalnej rzeczywistości, raz po raz stawiając czoła przeciwnościom losu.
Wielu graczy dopatruje się tu dużego podobieństwa do Ghost of Tsushima i mają w tym trochę racji. Where Winds Meet może nie ma najpiękniejszej możliwej grafiki, ale zdecydowanie należy do tych ładniejszych. Dodatkowo ma nam podobno zapewnić aż około 100 godzin zabawy. Czy będzie to jednak dobra zabawa, tego dowiemy się dopiero po premierze.
Póki co wiemy jedynie, że tytuł zmierza na PlayStation 5 oraz PC. Niestety nie podano dokładnej daty premiery na owych platformach. Jeżeli w Where Winds Meet nie zostanie sknocona optymalizacja, fabuła będzie ciekawa, a cena nie za wysoka, tytuł może odnieść spory sukces na naszym rynku. Mimo iż gra jest Chińska, nie powinniśmy jej z tego powodu przekreślać. To czas, a nie pochodzenie pokaże nam, czy twórcy poważnie podchodzą do świata gier.
- Sprawdź aktualne ceny Ghost Of Tsushima w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Ghost Of Tsushima w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Ghost Of Tsushima w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Ghost Of Tsushima na Allegro
A jak Wy zapatrujecie się na Where Winds Meet? Dacie tytułowi szansę, czy to nie wasze klimaty? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach!
Źródło: YouTube
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.