Co o nowej wizji Ciri z Wiedźmina 4 sądzi Andrzej Sapkowski? Reżyser gry ujawnia

Zapowiedź Wiedźmina 4 wywołała wśród graczy ogromne poruszenie, w głównej mierze ze względu na postać Ciri, jako głównej bohaterki. Zwiastun z The Game Awards 2024 potwierdzał też, że przybrana córka Geralta przeszła okrytą złą sławą Próbę Traw. A co na temat tych pomysłów twierdzi pomysłodawca całego uniwersum, czyli Andrzej Sapkowski?

Andrzej Sapkowski nie ma problemu z Ciri jako wiedźminką w Wiedźminie 4

W rozmowie z anglojęzycznym oddziałem Eurogamera Sebastian Kalemba z CD Projekt RED zapytany został o relację studia z Andrzejem Sapkowskim. Stwierdził on, że polski pisarz nie wtrąca się w proces produkcji, nie jest też zaangażowany w konsultacje, ale obie strony mają świetne relacje ze sobą.

Właściwie to się nie wtrąca. Nie jest też zaangażowany, jako konsultant lub ktoś taki, jednak mamy z nim świetne relacje. Spotykamy się z Andrzejem Sapkowskim od czasu do czasu i uzgadniamy różne rzeczy. Co do zasady jest między nami duże zaufanie, jeśli mówimy o radzenie sobie z tym światem. I wierzę, że jesteśmy idealnie skalibrowani, jeśli chodzi o jego ramy.

Sebastian Kalemba

Dobrze jest wiedzieć, że rodzime studio współpracuje z pisarzem, zwłaszcza że wielu pamiętać może jeszcze sytuacje, w której A. Sapkowski zażądał od CD Projekt RED dodatkowej zapłaty po sukcesie trzeciej części przygód Geralta.

A jak autor wiedźmińskiego uniwersum zareagował na wieści, że Ciri przeszła próbę traw i została wiedźminką? Na to pytanie odpowiedział reżyser narracji w rodzimym studiu, czyli Philip Weber.

Wydaje mi się, że mogę dać Ci bardzo dobrą odpowiedź, bo najczęściej udziel jej także sam Andrzej Sapkowski — odpowiedź jest w książkach. To właśnie w nich Sapkowski wielokrotnie nazywał Ciri wiedźminką, podobnie zresztą jak robił to Geralt. Więc myślę, że to w zasadzie wyjaśnia, co Andrzej Sapkowski myśli na ten temat.

Philip Weber

Ta konkretna kwestia od samego początku bardzo podzieliła fanów. Wybuchł wręcz spór o kanoniczność tej decyzji, zwłaszcza w obliczu podstawy, jaką stanowiły właśnie książki A. Sapkowskiego. Najwidoczniej sam twórca świata nie postrzega takich wyborów jako czegoś złego.

Pozostaje więc czekać na efekty prac rodzimego studia i liczyć, że nie zawiedziemy się dostarczonym produktem. Na razie jednak nie wiemy, kiedy Wiedźmin 4 zadebiutuje, ale zapewne nie nastąpi to zbyt prędko. Trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: eurogamer.com