Afera, jaka w ostatnim czasie rozpętała się wokół przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, sprawia, że na światło dzienne wychodzą bardzo ciekawe informacje oraz deklaracje wszystkich zainteresowanych stron. Dość powiedzieć, że ostatnio gigant z Redmond stwierdził, że studia podległe Sony tworzą lepsze gry, a japońska korporacja między wierszami zdradziła, kiedy można spodziewać się PlayStation 6. Teraz dowiedzieliśmy się jakie plany wobec serii Call of Duty ma zarówno Microsoft, jak i Activision.
Activision nie ma zamiaru publikować Call of Duty w usługach subskrypcyjnych
Microsoft w oświadczeniu kierowanym do CMA stwierdza, że Activision nigdy nie opublikowało żadnej gry w usłudze subskrypcyjnej oraz nie ma zamiaru robić tego w przyszłości. Co więcej, nawet jeśli twórcy serii Call of Duty faktycznie zostaliby kupieni przez Microsoft to i tak nie zmienią swojego podejścia i nie będą chcieli umieszczać swoich gier w żadnym abonamencie. Powód takiego podejścia jest maksymalnie prozaiczny — wydawanie najbardziej dochodowych produkcji w takiej formie byłoby dla nich po prostu nieopłacalne. Ponadto Activision obawia się, że obecność jakiejkolwiek odsłony serii Call of Duty w jakiejkolwiek usłudze mogłoby po prostu „rozwodnić markę” i doprowadzić do „kanibalizacji sprzedaży” nowych gier.
Przeczytaj też: Jak sprawdzić, czy telewizor ma DVB – T2?
Podejście Activision nie powinno nikogo dziwić, wystarczy bowiem spojrzeć na wyniki, jakie osiągnęło Call of Duty Modern Warfare 2, które w zaledwie 10 dni osiągnęło zyski sprzedażowe na poziomie miliarda dolarów. Trzeba też zauważyć, że sporą popularnością cieszą się także starsze odsłony serii, więc nie ma konieczności „wspomagania” ich napływem graczy korzystających z abonamentów. Mimo wszystko trzeba brać pod uwagę, że po przejęciu przez Microsoft Activision może (ale nie musi) stracić decydujący głos w kwestii modelu dystrybucji swoich tytułów.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.