W miniony piątek na rynku debiutowała darmowa kampania fabularna do Delta Force od chińskiego Team Jade. Wiele osób obiecywało sobie, że będzie to coś wartego uwagi i rozrusza nieco konkurencję w segmencie, gdzie główne siły skupione są na dwóch markach — Call of Duty oraz bardzo słabym ostatnio Battlefield. Okazuje się, że tak kolorowo nie jest, a twórcy mają sporo do naprawienia.
Kampania Delta Force całkowicie zawodzi graczy
Deweloperzy z Team Jade poinformowali za pośrednictwem Steama, że kampania Black Hawk Dawn do Delta Force doczeka się jeszcze dziś konkretnej aktualizacji. Będzie ona oczywiście dystrybuowana za darmo podobnie jak cała warstwa fabularna, a w pierwszej kolejności deweloperzy skupiać się będą eliminacji konkretnych błędów technicznych.
W ciągu ostatnich dni dość dużo bowiem mówiło się o problemach, jakie ów tytuł ma. Wielu graczy na Steamie narzeka na zdecydowanie za długie wczytywanie kolejnych lokacji czy kolejnych ekranów. Do tego dochodzą liczne problemy z wydajnością nawet na dobrym sprzęcie. Do tego dochodzą problemy z AI wrogów, które także pozostawia wiele do życzenia.
Deweloperzy dość szybko zareagowali na te wszystkie negatywne komentarze i doniesienia. Zapowiedzieli oni, że kampania w Delta Force faktycznie doczeka się kilku bardzo istotnych zmian. Mowa o naprawie kolizji pocisków oraz lepszym balansie. Dodatkowo postarano się o eliminację awarii, która pojawia się podczas rozpoczęcia rozdziału 6.
Czy to wystarczy, aby przekonać graczy? Trudno powiedzieć. Na ten moment Delta Force ma na Steamie „w większości negatywne” recenzje, co raczej ni napawa optymizmem. Mają to na uwadzę, można dojść do wniosku, że deweloperzy powinni chyba bardziej skupić się na szlifowaniu swojego dzieła. W końcu pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz…
Źródło: Steam
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.