Dragon Age The Veilguard bez żadnych dodatków! BioWare zostawia grę na rzecz innej marki

Dragon Age The Veilguard

Debiutujące przed pięcioma dniami Dragon Age The Veilguard radzi sobie całkiem nieźle, choć pewne jest, że wzbudza ono wśród graczy sporo mieszanych odczuć. Niektórzy mogli przy tym liczyć, że historia ta doczeka się rozszerzeń podobnych do tych, które oferowało BioWare przy okazji poprzedniej odsłony cyklu. Niestety, te marzenia są płonne, bo deweloperzy mają już inne plany.

Dragon Age The Veilguard bez DLC po premierze

Zwiastun premierowy Dragon Age The Veilguard

John Epler, a więc reżyser Dragon Age The Veilguard w rozmowie z serwisem Rolling Stone stwierdził, że BioWare nie ma żadnych planów na DLC do ich najnowszej gry. Jest to… całkiem dziwna wiadomość, zwłaszcza z perspektywy graczy, którzy przyzwyczaili się do tego, że deweloperzy z tego studia oferują pewną dodatkową zawartość.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Co bardzo ciekawe, uwaga sporej większości studia ma teraz skupiać się na rozwoju Mass Effect 5. Jednocześnie przy The Veilguard pozostawiono mniejszą grypę deweloperów, którzy zajmować się będą postpremierowymi aktualizacjami, obejmującymi m.in. łatanie błędów itp.

Wieść ta może trochę rozczarowywać, ale najwidoczniej BioWare doszło do wniosku, że ich najnowsza gra jest na swój sposób skończona i nie potrzebuje dodatków. Inna sprawa, że tworzona była przez tak długi czas, że deweloperzy mogą po prostu chcieć odetchnąć i spróbować sił przy nowym projekcie.

Pozostaje przy tym wszystkim pytanie, jak doświadczenia z produkcji Dragon Age The Veilguard wpłyną na serię Mass Effect. Całkiem niedawno otrzymaliśmy potwierdzenie, że nowa odsłona zachowa swój dojrzały charakter. Może więc tym razem obejdzie się bez większych kontrowersji…

Źródło: rollingstone.com

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.