Kilka dni temu zapowiedziano, że w Dragon Age: The Veilguard nie zabraknie starych znajomych. W sieci pojawiły się tymczasem kolejne warte uwagi szczegóły na temat wspomnianej produkcji. BioWare potwierdziło bowiem, że w nadchodzącej odsłonie serii Dragon Age gracze nie będą mogli kontrolować swoich towarzyszy.
Gracze Dragon Age: The Veilguard nie przejmą kontroli nad towarzyszami
Corinne Busch – reżyserka gry – w rozmowie z redakcję Edge wyjaśniła, dlaczego zespół postanowił podjąć taką, a nie inną decyzję. Zgodnie z przekazanymi informacjami twórcom Dragon Age: The Veilguard zależy, by gracze wczuli się w postać Rooka, czyli głównego bohatera wspomnianej produkcji. Towarzysze – jako w pełni zrealizowane postacie – mają mieć natomiast „kontrolę nad swoimi działaniami” i podejmować „własne decyzje”.
Na decyzję o braku możliwości kontrolowania towarzyszy w Dragon Age: The Veilguard wpływ miała także sama rozgrywka. Busch opisuje nadchodzącą odsłonę serii jako grę o „znacznie większej liczbie akcji na minutę”, która jednocześnie jest „bardziej wymagająca technicznie dla gracza”. BioWare rzekomo próbowało wprowadzić funkcję, która pozwalałaby kontrolować kompanów, ale było to „pod pewnymi względami szkodliwe, biorąc pod uwagę wymagający charakter kontrolowania samego głównego bohatera”.
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age Inkwizycja w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age Inkwizycja w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age Inkwizycja w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Dragon Age Inkwizycja w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Na koniec warto przypomnieć, że Dragon Age: The Veilguard zmierza na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Gra ma zadebiutować na wymienionych platformach jesienią 2024 roku. Dokładna data premiery nie jest obecnie znana, ale BioWare jeszcze w tym miesiącu powinna podzielić się nowymi szczegółami na temat terminu debiutu wspomnianej produkcji.
Źródło: GamingBolt
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.