Premiera Dragon’s Dogma 2 nie była wolna od problemów i dało się to dość mocno we znaki nie tylko ze względu na mikropłatności, ale także niezbyt dobrze zaimplementowaną optymalizację na wszystkich platformach. Capcom, w ramach najnowszej aktualizacji, miał zamiar nieco poprawić aspekty działania tej produkcji. Okazuje się, że częściowo się udało, choć tylko i wyłącznie w przypadku wersji na PC.
Dragon’s Dogma 2 nadal ma problemy z wydajnością
Aktualizacja wydana przez Capcom 29 marca rzeczywiście pozytywnie wpłynęła na wydajność Dragon’s Dogma 2, choć tylko i wyłącznie na PC. Gra działa zauważalnie lepiej i przede wszystkim stabilniej, dodatkowo ogólnie wykorzystanie podzespołów zdaje się o wiele bardziej adekwatne do wydajności. Warto jednak zaznaczyć, że mowa tutaj o działaniu gry implementacji DLSS 3 Frame Generation Mod.
Niestety, ale konsolowcy mają w tym przypadku o wiele większy problem. Gra mimo wyłączonego Ray Tracingu i zablokowanego licznika klatek nadal działa niestabilnie. Występują bowiem spadki czy zacięcia, które skutecznie potrafią uprzykrzyć zabawę na PS5 i Xbox Series X.
Capcom oczywiście przy publikacji swojej ostatniej aktualizacji do Dragon’s Dogma 2 zapowiedział, że prawdziwe poprawki wydajności zostaną zaimplementowane dopiero w kolejnych aktualizacjach. Nie wiadomo, jednak kiedy będzie to miało miejsce, jednak warto mieć nadzieję, że nastąpi to prędzej niż później.
- Sprawdź aktualne ceny Dragon's Dogma 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Dragon's Dogma 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Dragon's Dogma 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Z drugiej strony nadal niezrozumiała zdaje się decyzja deweloperów o braku zablokowania licznika FPS-ów na konsolach. Jak widać, spowodowało to więcej problemów, niż zaoferował jakichkolwiek korzyści. Zdecydowanie jest to dla Capcomu bardzo bolesna nauczka na przyszłość.
Źródło: YouTube: MxBenchmarkPC
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.