Fallout 5 ma być grą na setki godzin. Bethesda stawia na sprawdzoną formułę

Wygląda na to, że Bethesda nie zamierza kombinować z Falloutem 5 i postawi na sprawdzoną formułę. Przedstawiciele amerykańskiego studia przyznali, że pragną dostarczyć miłośnikom serii grę, która zapewni im nie kilkadziesiąt, lecz setki godzin zabawy w postapokaliptycznym świecie. Nowa odsłona ma zawierać wszystko to, co najlepsze w marce Fallout.

Fallout 5 starczy nawet na 600 godzin?

Fani serii Fallout ostatnio nie mogą narzekać na brak nowych treści z tego uniwersum. 16 grudnia zadebiutował drugi sezon serialu Amazona, a Fallout 76 otrzymał dużą aktualizację. Na tym jednak nie koniec, ponieważ powstaje już kolejna pełnoprawna część gry.

O Falloucie 5 wciąż wiemy stosunkowo niewiele, ale Bethesda postanowiła uchylić rąbka tajemnicy w rozmowie z serwisem Game Informer. Trzech pracowników amerykańskiego giganta pogadało z dziennikarzem Brianem Sheą, dzieląc się swoimi oczekiwaniami wobec nadchodzącego tytułu. Jeden z deweloperów stwierdził, że będzie zadowolony, jeżeli nowy Fallout da graczom to, za co ci pokochali wspomnianą markę.

Byłbym zadowolony z gry, która odniesie taki sukces jak poprzednie części Fallouta i która nadal będzie dawać fanom to, co kochają – historię, w którą mogą się wciągnąć, systemy, które uwielbiają, a także doświadczenie, w które gra się nie przez 20 czy 100 godzin, ale przez 200, 300, a nawet 600 godzin, bo właśnie takie gry tworzymy. Taką mam nadzieję na przyszłość: robić dalej to, co robiliśmy, a jednocześnie ewoluować.

Emil Pagliarulo dla Game Informer

Ponadto Emil Pagliarulo, dyrektor projektowy studia, dodał, że fani mogą liczyć na szereg poprawek i usprawnień, które sprawią, że gra będzie jeszcze lepsza.

Do premiery Fallouta 5 jeszcze długa droga. Todd Howard niedawno zdradził, że większość zespołu Bethesdy pracuje nad The Elder Scrolls VI, co nie wróży szybkiego debiutu nowego Fallouta. Pozostało zatem uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: Game Informer