Final Fantasy VII Remake z kontrowersyjnym patchem. Square Enix pod ostrzałem niezadowolonych graczy

Final Fantasy VII Remake

Final Fantasy VII Rebirth debiutuje już za dwa dni, a recenzje wystawione przez redakcje z całego świata jasno dają do zrozumienia, że Square Enix dowiozło produkcję najwyższej klasy. Okazuje się, że firma, chcąc zapewnić graczom jak najlepsze doświadczenie z historii Clouda postanowiła wprowadzić kilka zmian w Final Fantasy VII Remake z 2020 roku. Nie wszystkie zmiany dodane w najnowszej aktualizacji przypadły do gustu pewnej części graczy.

Final Fantasy VII Remake ze zmianą, która zdenerwowała pewną grupę graczy

W ramach przedpremierowej łatki Square Enix postanowiło wprowadzić drobną poprawkę w ostatniej scenie Final Fantasy VII Remake. Kwestia Aerith jest teraz nieco krótsza i nadal przekazuje to samo, choć według niektórych komentujących jest to zmiana na minus. Poza tym wymienić warto naprawę pewnego błędu i teraz przy uruchomieniu gry na PS5, nie odtwarza się niedokończona wersja kultowego motywu muzycznego.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Tym, co wzbudza najwięcej komentarzy i kontrowersji to poprawiony strój Tify, której ubrania są teraz nieco mniej wyzywające. Jest to drobna zmiana, która w normalnych okolicznościach powinna przejść bez echa, gdyby nie fakt, że w nadchodzącym Final Fantasy VII Rebirth twórcy dość… odważnie podeszli do przedstawiania żeńskich postaci w niektórych scenach.

Final Fantasy VII Rebirth
Final Fantasy VII Rebirth

To ostatecznie sprawiło, że gracze dość krytycznie odnoszą się do zmiany, zarzucając Square Enix hipokryzję. Jednak jak słusznie zauważył jeden z komentujących Tifa w tych „ocenzurowanych” sekwencjach ma zaledwie 15 lat, więc taka zmiana jest jak najbardziej uzasadniona. Zastanawiać może natomiast, czemu zmiana pojawiła się tak późno.

W skrajnych przypadkach pojawiły się nawet komentarze, które wprost twierdzą, że japoński producent i wydawca taką decyzją chciał się przypodobać środowiskom woke. Czy można powiedzieć, że jest przysłowiowa burza w szklance wody? Raczej tak, ale trzeba pamiętać, że wszystko zależy od perspektywy.

Źródło: Gaming Bolt

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Zastanawiasz się nad zakupem subskrypcji Xbox Game Pass Ultimate? Skorzystaj z naszych poradników i oszczędź nawet 80% ceny!

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Okazja na Black Friday już jest!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.