W uniwersum God of War bogowie zostawiają za sobą rzeki krwi niewinnych, gdy Kratos jedynie znacznie zawyża średnią pod tym względem. Przez całą serię Bóg Wojny doprowadził do brutalnej śmierci setek istot, również zwierząt, a God of War: Ragnarok nie jest tutaj wyjątkiem. Z tego wszystkiego organizacja PETA zwróciła się do twórców gry, by stworzyli tryb, gdzie żadnemu zwierzakowi nie dzieje się krzywda.
Organizacja walcząca o prawa zwierząt domaga się w God of War: Ragnarok „trybu PETA”, który usuwa przemoc wobec wilków i innych stworzeń
Wydany na początku listopada God of War: Ragnarok zdobył niezliczone pochwały od fanów. Chociaż pozycja jest znacznie dojrzalsza niż grecka trylogia, Kratos nadal jest w niej brutalnym zabijaką, a jucha leje się gęsto na ekranie. Tym, co zwróciło uwagę niektórych fanów, jest częste pojawianie się zwierzęcych przeciwników, którzy podzielają losy całej reszty stworzeń stających na drodze Boga Wojny. Nie minęły dwa tygodnie od premiery, a sprawie przyjrzała się PETA.
Jej przedstawiciele zwrócili się za pośrednictwem serwisu Twitter o utworzenie w grze God of War: Ragnarok „trybu PETA”, w którym napotkanym zwierzętom nie dzieje się krzywda, a protagoniści znajdują pokojowe rozwiązanie. Wyszczególniony zostaje przypadek jednego bossa — wilka przykutego w zimnym miejscu bez wody oraz jedzenia. Na razie studio Santa Monica nie odniosło się do sprawy.
Zobacz też: Najlepsze kamery do streamowania
PETA to organizacja non-profit, której działalnością jest przede wszystkim walka o prawa zwierząt oraz promowanie weganizmu. Powstała w 1980 roku w stanie Wirginia w USA, a od tego czasu wsławiła się wieloma kontrowersyjnymi spotami reklamowymi. Zdarza jej się też zwracać do twórców gier o zmiany tych elementów rozgrywki, na których ukazane jest cierpienie zwierząt.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.