GOG to polska platforma słynąca ze sprzedawania gier bez DRM, w tym oczywiście starych klasyków, których próżno szukać gdzieś indziej. CD Projekt poinformował, że przechodzi ona w nowe ręce, choć wcale nie wybiera się daleko.
GOG przechodzi w nowe ręce
Do tej pory właścicielem GOG-a był CD Projekt, jednak poinformowali oni świat, że platforma trafi w nowe ręce. 100% udziałów w spółce GOG (o wartości 90,7 mln) wykupił Michał Kiciński, który jest pierwotnym współzałożycielem platformy. Można więc powiedzieć, że to swego rodzaju powrót do korzeni.
GOG pozostanie niezależny w swoich działaniach. Będziemy nadal budować platformę etyczną, niedrapieżną i stworzoną tak, aby była trwała, pomagając jednocześnie niezależnym programistom dotrzeć do świata. Zależy nam również na zapewnieniu społeczności silniejszego głosu, zaplanowano też nowe inicjatywy na 2026 rok.
Fragment wpisu na GOG
Nic się nie zmieni w kwestii celów GOG-a, ten nadal ma skupiać się na braku DRM, instalatorach offline, czy oczywiście odświeżaniu klasyków. Nadal można też wspomóc platformę finansowo, co ma ułatwić proces przywracania starych gier do życia.
To już ostatni moment, aby kupić subskrypcję Xbox Game Pass Ultimate nawet 80% taniej! Nie ma czasu do stracenia, dlatego jeżeli chcesz skorzystać z OKAZJI ROKU, zanim wygaśnie (Microsoft wkrótce ukróci te sposoby), wybierz jeden z naszych poradników (poniżej) i postępuj zgodnie z przedstawionymi tam instrukcjami.
- Xbox Game Pass Ultimate nawet 80% TANIEJ w wielkiej promocji (szczególnie polecamy – oferta ograniczona czasowo ⚠️❤️)
- 600 dni (20 miesięcy) Xbox Game Pass Ultimate za 300 zł (szczególnie polecamy – 1180 zł rabatu ❤️)
Co tu dużo mówić – radzimy się spieszyć. Okazja może się skończyć w każdej chwili.
Co myślicie o takim przejęciu przez pierwotnego współzałożyciela? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: GOG








Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.