Seria Killzone, ku rozczarowaniu grupy wiernych odbiorców, nie doczekała się już od dłuższego czasu żadnej kontynuacji. Co prawda dostajemy od czasu do czasu plotki, które sugerują, że marka ta powróci w glorii i chwale, walcząc o miano lidera gier z gatunku FPS. Nadzieje na to są jednak płonne, bo przedstawiciel Guerrilla Games postawił ostatnio sprawę bardzo jasno…
Guerrilla Games woli rozwijać markę Horizon. Killzone to dla nich temat zamknięty
Dyrektor artystyczny Guerrilla Games — Roy Postma — podczas rozmowy z The Washington Post odniósł się do tematu ewentualnego powrotu serii Killzone. W końcu sprawa ta wraca co jakiś czas, część graczy się wręcz tego domaga, a insiderzy wątpliwej jakości często podsycają oczekiwania, sugerując, że coś faktycznie może być na rzeczy.
Postma stwierdził wprost, że Guerrilla Games jako zespół „skończyło z serią Killzone”, co bardzo dobitnie sugeruje, że powrót w wykonaniu tego studia nie ma co liczyć. Jest to w głównej mierze zasługa serii Horizon i tego, że ekipa świadomie wybrała to właśnie uniwersum jakoo coś, co chce rozwijać.
Jako zespół skończyliśmy z tym. Jako studio musieliśmy odświeżyć paletę barw. To było, z wyboru, jako przeciwieństwo Killzone. Myślę, że sprawy, które przedstawia ta historia, i postacie, można odnieść do wszystkich grup wiekowych i ludzi. Chodzi o tematy takie jak znalezienie rodziny przyjaciół i znalezienie swojego miejsca na świecie.
Roy Postma
Nie brzmi to, jak wymarzony scenariusz i raczej jasno stawia sytuację marki Killzone w tym konkretnym studiu PlayStation. Nie jest jednak tak, że nadzieja została pogrzebana całkowicie; w końcu Sony może oddelegować do prac nad tą serią inną ekipę, a najlepiej taką, która będzie znać się na tworzeniu shooterów.
- Sprawdź aktualne ceny Horizon Zero Dawn w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Horizon Zero Dawn w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Horizon Zero Dawn w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Horizon Zero Dawn w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Na razie jednak to konkretne IP pozostaje nieco zapomniane przez japońskiego giganta, który widocznie woli skupiać się na innych grach. Ciekawe tylko, czy kiedyś faktycznie zechce wrócić do swoich kultowych marek i dać im drugie życie. To byłoby coś.
Źródło: PSU
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.