CD Projekt RED ogłosiło, że zakończy wspieranie swojej perełki, jaką jest GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana. Twórcy zapowiedzieli na następny rok kilkadziesiąt kart, 2 turnieje e-sportowe oraz zakończenie pracy nad tytułem. Potem gra trafi w ręce fanów.
CD Projekt RED przekaże Gwinta w ręce fanów, jak tylko gra zostanie doszlifowana — koniec wsparcia twórców
GWINT: Wiedźmińska gra karciana otrzymała wideo z planami na 2023 i 2024 rok. Dyrektor produkcji Vladimir Tortsov wraz z Pawłem Burzą, starszym managerem ds. komunikacji, przedstawili, jak prezentuje się przyszłość tytułu. Okazuje się, że Gwintem CD Projekt RED chce spełnić swoje marzenie o oddaniu gry w ręce fanów za pomocą inicjatywy nazwanej Gwentfinity.
Projekt Gwentfinity to nic innego jak udostępnienie użytkownikom osobnego klienta, w którym będziemy mogli wprowadzać kolejne poprawki, zmiany w balansie oraz wspierać Gwinta. Zostanie on udostępniony w 2024 roku i wtedy też CD Projekt RED oficjalnie zakończy wszelkie prace nad produkcją. Innymi słowy, od tego momentu życie wiedźmińskiej karcianki będzie zależeć wyłącznie od graczy.
Do tego czasu twórcy chcą jak najbardziej doszlifować swoją produkcję, dlatego w 2023 roku będzie kontynuowana tradycja comiesięcznych aktualizacji, a zespół pozostanie w podobnym składzie. Zostaną też dodane 72 nowe karty – 24 w kwietniu, 26 w lipcu i 12 we wrześniu.
Zobacz też: Smartfon do gier – najlepsze modele
Również fani e-sportu nie zostaną w 2023 roku pozostawieni na lodzie. Zarówno w wakacje, jak i na zimę odbędą się mistrzostwa Gwent Masters wraz z kwalifikacjami organizowanymi przez CD Projekt RED jako ostatnie tego typu wydarzenie związane z tytułem. Następne turnieje, o ile takie się pojawią, będą organizowane w formie zewnętrznych inicjatyw.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.