Wiedźmin 3 kontra Hogwarts Legacy na Nintendo Switch. Która gra oferuje lepszą oprawę graficzną?

Zarówno rodzimy Wiedźmin 3: Dziki Gon, jak i Hogwarts Legacy nie były grami projektowanymi z myślą o przenośnej konsoli Nintendo. W obu przypadkach autorzy musieli w znacznym stopniu obniżyć jakość oprawy graficznej, aby zapewnić przyzwoitą płynność rozgrywki. Bezpośrednie porównanie pokazuje, że kilkuletni port przygód Geralta nie ma się czego wstydzić.

Graficzne porównanie Wiedźmina 3 i Hogwarts Legacy na Nintendo Switch

Jedną z najmocniejszych stron Wiedźmina 3 na Nintendo Switch jest liczba szczegółów otoczenia. Eksplorując leśne ścieżki czy polany bez trudu dostrzeżemy liczne kępy trawy i duże skupiska krzewów, co stwarza bardziej naturalny wygląd. Pochwalić trzeba także jakość oświetlenia oraz fizykę wody. W przypadku Hogwarts Legacy te elementy zostały ograniczone do absolutnego minimum.

Przechadzając się ulicami Hogsmeade, można dojść do wniosku, iż czarodziejska wioska została opuszczona przez większość mieszkańców. Różnica jest szczególnie widoczna w nocy, gdy spotkanie spacerującego NPC graniczy z cudem, czego nie można powiedzieć o Novigradzie.

Niestety, przez niską rozdzielczość trudno cieszyć się szczegółowym otoczeniem w Wiedźminie 3. W porównaniu do Hogwarts Legacy obraz jest zdecydowanie bardziej rozmyty, a płynność w niektórych momentach pozostawia wiele do życzenia.

Przeczytaj także: Najlepsze gry podobne do Cyberpunka 2077

Należy pamiętać, że Hogwarts Legacy na Switchu zadebiutowało zaledwie trzy dni temu, a więc twórcy mogą poprawić jakość oprawy graficznej w przyszłych aktualizacjach. Na liście priorytetów powinna znaleźć się przede wszystkim liczba elementów otoczenia oraz fizyka wody.