Tegoroczna jesień zdaje się wyjątkowo atrakcyjna dla wszystkich fanów gier wyścigowych. Już niebawem na rynek trafi wyczekiwana Forza Motorsport, która z całą pewnością zainteresuje wielu graczy z całego świata. Nie będzie to jednak koniec atrakcji, bo polski deweloper i wydawca Gaming Factory ogłosił, że Japanese Drift Master już wkrótce doczeka się oficjalnej wersji demo!
Japanese Drift Master już w październiku otrzyma wersję demo
Zgodnie z informacją przekazaną przez samych twórców już od 9 października 2023 roku pojawi się możliwość ogrania wersji demo Japanese Drift Master! Dokładniej rzecz ujmując, demonstracyjny fragment gry zostanie udostępniony podczas nadchodzącego wydarzenia Steam Next Fest.
Deweloperzy zapowiadają, że podczas wspomnianego eventu przedstawić jak najlepszą wersję swojego projektu tak, aby przekonać nieprzekonanych, a jednocześnie nie zawieść oczekiwań tych, którzy od pewnego czasu liczą na tę premierę.
Chcemy z naszym tytułem trafić do możliwie największej grupy odbiorców, dlatego Steam Next Fest jest idealnym momentem na prezentację dema Japanese Drift Master. Od początku widzimy dynamicznie rosnące zainteresowanie graczy naszym tytułem. Mogę powiedzieć, że wokół JDM stworzyła się duża międzynarodowa społeczność, która bardzo pozytywnie reaguje na udostępniane przez nas materiały o grze. Nie możemy zaprzepaścić tej szansy, dlatego pokażemy fragment, który odzwierciedli kwintesencję naszego tytułu i, mam nadzieję, jeszcze bardziej rozbudzi oczekiwania względem pełnej wersji.
Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory
Zdaje się to wręcz idealna okazja dla każdego fana driftu, aby na własną rękę przekonać się, co Japanese Drift Master może zaoferować przy okazji swojej premiery. Na ten moment nie wiadomo dokładnie, jak duży urywek gry zostanie udostępniony, choć pozostaje mieć nadzieję, że będzie on na tyle duży, by na jego podstawie gracze mogli sami wyrazić swoją opinię na jego gry.
Co ciekawe, Gaming Factory zdaje się w pełni świadome potencjału swojej produkcji, a potwierdzenie tego zdaje się odzwierciedlać zainteresowanie międzynarodowymi wydawcami, którzy chcą współpracować z polską firmą. Jak jednak podkreśla cytowany wyżej Mateusz Adamkiewicz, ta będzie możliwa tylko w przypadku „realnego wsparcia i promocji gry na arenie międzynarodowej”.
Przeczytaj też: Gry podobne do The Last of Us
Warto przypomnieć, że jest to największy dotychczasowy projekt w historii Gaming Factory i co ciekawe, od samego początku cieszy się sporym zainteresowaniem. Oficjalne komunikaty podają, że już teraz gra przekroczyła 150 tysięcy zapisów na Liście Życzeń Steama, co należy uznać za naprawdę świetny wynik.
Pozostaje więc trzymać kciuki za ten polski projekt, aby po premierze cieszył się jeszcze większym zainteresowaniem niż do tej pory. A kiedy Japanese Drift Master zadebiutuje? Planowo twórcy mówią o 2024 roku i na razie tytuł trafi tylko na PC.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.