Kingdom Come Deliverance 2 miała być jedną z ciekawszych gier całego 2024 roku, jednak całkiem niedawno deweloperzy z Warhorse Studios zdecydowali się przenieść premierę na 11 lutego 2025 roku. Podczas ostatniej imprezy Gamescom ONL otrzymaliśmy krótki teaser, który nastraja na premierę niezwykle pozytywnie. Dziś otrzymaliśmy naprawdę długi gameplay, który jeszcze bardziej zaostrza apetyt na tę produkcję! A, no i w materiale znalazło się miejsce na bardzo polski akcent.
Kingdom Come Deliverance 2 na genialnym gameplayu!
Zaprezentowany materiał zaczyna się od… bardzo obcesowego polskiego wojaka, który dosłownie wisi na krawędzi życia, co jest bardzo fajnym smaczkiem dla rodzimych graczy. Potem przechodzimy do prezentacji bezpośredniego gameplayu, który prezentować będzie misje werbowania dwójki ludzi do rebelii. Na pierwszy rzut oka widać, że gra praktycznie w ogóle nie straciła na swoim stylu artystycznym.
Co ciekawe, Warhorse Studios nadal zachowało specyficzny dla siebie specyficzny styl prowadzenia dialogów, który znany jest z pierwszej części. Widać też, że gra doczekała się konkretnego liftingu graficznego względem odsłony z 2018 roku. Czesi nadal nie stracili swojego specyficznego poczucia humoru i tak Henryk w tej misji musiał zanurkować w ekstrametach, aby znaleźć pewnego nieszczęśnika.
Pojawiła się przy tym także sekwencja, gdzie Henryk musi stawić czoła kilku lokalsom i tutaj widać nie tylko, że system ten pozostanie taki sam jak w „jedynce”, ale także zapowiadany rozbudowany mechanizm reagowania NPC-ów na nietypowe sytuacje (niewiasta reagująca na trzy trupy za stodołą).
Co bardzo ciekawe, postacie niezależne będą czasem zaczepiać Henryka i prosić go o pomoc lub tylko po to, aby go bezczelnie okraść. Świetnie też zapowiada się system niszczenia ekwipunku, jeśli nie będziemy odpowiednio dbać o nasz rynsztunek. Na materiale wygląda to bardzo ciekawie i warto mieć nadzieję, że będzie tak samo dobrze prezentować się po premierze.
Następnie materiał przenosi nas do Kuttenbergu, czyli „banku czeskich królów” i widać, że miasto to faktycznie żyje i jest znacznie większe od Ratajów z pierwszej części. Szczególnie widać to po reakcjach mieszkańców na nasze zachowanie, co jeszcze bardziej podkręca immersję i możliwość poczucia klimatu średniowiecznych Czech.
Oczywiście świat przygotowany przez Warhorse Studios pełen będzie ciekawych miejsc, znajdziek, czy obozów bandytów. Te ostatnie (ale nie tylko je) będziemy mogli oczyszczać na wiele sposób — od bezpośredniego wbiegania i urządzania rzezi, bo ciche, skrytobójcze eliminowanie pojedynczych celów.
Warto też podkreślić, że zmianom uległ praktycznie cały interfejs użytkownika. Nadal zachowuje on swoją funkcjonalność, ale wygląda on znacznie inaczej. Przykładem może być tutaj animowane okno statusu, które symbolizuje, czy Henryk aktualnie znajduje się w walce, czy też nie.
- Sprawdź aktualne ceny Kingdom Come Deliverance w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Kingdom Come Deliverance w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Kingdom Come Deliverance w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Kingdom Come Deliverance w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Ostatecznie więc fani pierwszej odsłony Kingdom Come Deliverance mają na co czekać. Gra zapowiada się bardzo, ale to bardzo dobrze i widać, że czescy deweloperzy wiedzą, co robią. Teraz pozostaje trzymać kciuki i liczyć, że do lutego 2025 roku gra nie zaliczy już żadnej obsuwy.
Źródło: YouTube: Warhorse Studios
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.