Już od dawna spekulowano na temat nowej konsoli Valve. Całe szczęście nie musimy już dłużej czekać na jej ujawnienie, bo została ona już przed momentem oficjalnie zapowiedziana przez firmę Gabe Newella. Co najważniejsze – jest ona aż sześciokrotnie mocniejsza od dotychczasowego Steam Decka.
Steam Machine – oficjalna zapowiedź, termin premiery
Valve zaskoczyło dziś wszystkich i oficjalnie zapowiedziało aż trzy gamingowe urządzenia. Mowa o okularach VR, kontrolerze i… nowej konsoli, która nosi nazwę Steam Machine.
Cóż, w gruncie rzeczy przypomina ona bardziej komputer – podobnie zresztą jak Steam Deck. Platforma jest napędzana tym samym systemem SteamOS, procesorem w architekturze Zen 4 od AMD o maksymalnym taktowaniu 4,8 GHz, grafiką RDNA 3 8 GB z częstotliwością 2,45 GHz i TDP 110 W oraz 16 GB pamięci RAM DDR5.
Jeżeli natomiast chodzi o przestrzeń dyskową, Valve zaoferuje nam dwie różne pojemności 512 GB oraz 2 TB – obydwie w technologii NVMe. Dodatkowo osobom potrzebującym jeszcze więcej miejsca zostanie oddany do dyspozycji slot na karty microSD.
Ponadto Steam Machine będzie obsługiwać technologie HDR i FreeSync oraz rozdzielczości 4K przy 240 Hz lub 8K przy 60 Hz w przypadku DisplayPort 1.2 albo 4K przy 120 Hz dla HDMI 2.0. Całość zostanie zamknięta w lekkiej skrzynce, ważącej łącznie 2,6 kg o wymiarach 152 (lub 144 bez nóżek) mm wysokości, 162,4 mm głębokości i 156 mm szerokości.
Po względem wizualnym steamowe „pudełko” zostanie także wzbogacone o 17 indywidualnie przypisywanych diod LED, które będą służyć nie tylko personalizacji, ale też wyświetlaniu informacji o statusie systemu.
Niestety dokładna data premiery konsoli oraz jej cena nie zostały jeszcze ujawnione. Wiemy jedynie, że pojawi się ona na rynku wraz z gamepadem i goglami wirtualnej rzeczywistości w 2026 roku.
Tak czy inaczej, długa saga wyczekiwania na następne ruchy Valve dobiegła końca. Trzeba przyznać, że sprzęt ten zapowiada się na solidnego konkurenta tradycyjnych PlayStation i Xboxa – zwłaszcza w momencie, gdy Microsoft podobno planuje podobny ruch i oparcie swojej następnej platformy o Windowsa. Dlatego też chyba możemy uznać, że do konsolowego wyścigu na stałe dołączył kolejny gracz.
Źródło: Valve
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.