Twórcy serii Metro powracają z nową grą – La Quimera. Do sieci trafił pierwszy zwiastun

La Quimera

Pożegnacie studio 4A Games Ukraine, przywitajcie studio Reburn i ich nadchodzącą grę – La Quimera. W dalszym ciągu mamy do czynienia z pierwszoosobowym shooterem, jednak tym razem akcja rozgrywa się w pogrążonej w chaosie Ameryce Łacińskiej. Deweloperzy udostępnili dziś przepełniony akcją zwiastun.

La Quimera na pierwszym zwiastunie. To nowa gra od twórców serii Metro

La Quimera

Dla kontekstu warto wyjaśnić, że w 2014 roku 4A Games podzieliło się na dwa zespoły – 4A Games Ukraine oraz 4A Games Malta. Maltański oddział został wykupiony w 2020 przez Embracer Group, zaś ukraiński pozyskał finansowanie z zewnątrz, uniezależnił się od wydawcy i rozpoczął pracę nad nowym IP.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

La Quimera przenosi graczy do roku 2064. Szereg katastrof naturalnych doprowadził do upadku dotychczasowego systemu państwowego, a rolę narodowych armii zajęły prywatne podmioty militarne.

Oglądając udostępniony zwiastun nietrudno o skojarzenia z serią Crysis. Główny bohater jako zawodowy najemnik dysonuje zaawansowanym egzoszkieletem, który będziemy mogli dodatkowo customizować.

La Quimera
La Quimera

Według deklaracji twórców w trakcie rozgrywki natkniemy się na zróżnicowane grono przeciwników – od słabo wyposażonych bandytów po opancerzonych, elitarnych żołnierzy i autonomiczne roboty.

Choć wątek fabularny możemy ukończyć w pojedynkę, to w grze nie zabraknie trybu sieciowej kooperacji dla maksymalnie trzech osób.

Data premiery La Quimera pozostaje nieznana. Zainteresowani już teraz mogą dodać tytuł go swojej listy życzeń na Steam.

Źródło: Venturebeat

O autorze
Kacper Szymanik
Redaktor działów Newsy & Promocje

Z grami wideo zaznajomiony od dziecka. Pierwsze kroki stawiał w Heroes of Might and Magic III, Twierdzy Krzyżowiec oraz Gothic. W głównej mierze gracz pecetowy, który mógłby co tydzień zmieniać podzespoły w swoim komputerze. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
Poradnik został zaktualizowany
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.