Wczoraj rano informowaliśmy Was o dość osobliwym projekcie, jakim okazało się Light of Motiram od chińskiego Polaris Games. Gra swoją stylistką bardzo, ale to bardzo mocno przypomina markę Horizon od Sony i wiele osób spodziewa się, że prędzej czy później japoński gigant zaserwuje swoim sąsiadom konkretny pozew. Okazuje się jednak, że takich inspiracji innymi grami jest więcej i mówimy tutaj o szalonym wręcz miszmaszu styli.
Light of Motiram na gameplayu
Ujawniony gameplay Light of Motiram pokazuje, że faktycznie marka Horizon była dla deweloperów jedynie podstawą do budowania świata. Okazuje się bowiem, że gra dość mocno inspiruje się mechanikami, jakie znamy z takich produkcji jak Palworld, Ark Survival Evolved czy Valheim. Problemem okazuje się stopień owej inspiracji, który miejscami jest trochę zbyt duży.
Co bardzo ciekawe, deweloperzy podzielili się także informacjami dotyczącymi platform, na jakich Light of Motiram się pojawi. Poza PC gra ma być dostępna na PS5 oraz urządzeniach mobilnych z systemami iOS i Android. Jest to więc bardzo specyficzna sytuacja, w której gra oskarżana o bycie kopią „exa” z danej platformy się na niej pojawia.
Oczywiście czerpanie z dorobku innych gier i korzystanie z podstaw gatunku survival nie jest złe. Tutaj najwięcej zarzutów jest wobec całkowitej odtwórczości i niemalże braku własnych pomysłów, które wyróżniłyby ten projekt.
- Sprawdź aktualne ceny Palworld w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Palworld w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Palworld w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Z jednej strony nie wygląda to szczególnie zachęcająco, ale nie można też wykluczyć, że deweloperzy mogą nas czymś jeszcze zaskoczyć. Na razie ciężko powiedzieć o tej cokolwiek więcej, bo nawet nie jest pewne, że kiedykolwiek trafi ona na rynek. Mimo wszystko obserwowanie tego jest całkiem intrygujące…
Źródło: YouTube: Gematsu
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.