Gracze w 2024 roku dalej mają problem z rozróżnianiem modeli Xboxów. Ludzie kupują gry na złą konsolę

Microsoft ewidentnie nie ma talentu do nazewnictwa swoich konsol. Jak pokazują ostatnie komentarze osób kupujących na Amazonie, spore grono graczy dalej ma problem z odróżnieniem poszczególnych modeli Xboxów. A najgorsze jest w tym to, że gigant z Redmond sam sobie winien.

Część osób ciągle ma trudności z nazwami Xboxów

Problem z rozróżnieniem Xboxów Series X|S od Xbox One S i Xbox One X jest dobrze znany „Zielonym” od 2019 roku, czyli de facto od momentu zaprezentowania światu nowych urządzeń spod szyldu Xboxa na The Game Awards 2019. Już wtedy pojawiły się pierwsze sygnały, że owe nazwy mogą wprawiać w zakłopotanie tych „mniej obeznanych” konsumentów. Niektórzy sugerowali nawet, że Microsoft powinien zmienić nazwę Xboxów Series X|S. Gigant z Redmond zdania jednak nie zmienił i w taki oto sposób na rynek trafiły Xboxy Series X|S.

Okazuje się – że pomimo upływu lat – wielu osobom w dalszym ciągu Xbox Series X|S myli się z Xboxem One S i Xboxem One X. Widać to chociażby po ostatnich komentarzach na stronie Amazona. W sekcji z opiniami można przeczytać wiadomości od sfrustrowanych graczy, którzy przez przypadek kupili EA Sports College Football 25, myśląc, że produkcja od „Elektroników” zadziałała na Xboxie One S (gra wyszła wyłącznie na PlayStation 5 i Xbox Series X|S).

„To nie jest recenzja samej gry, ponieważ nie mogliśmy w nią zagrać. Okazało się, że Xbox One S (lub X) nie jest równy Xbox Series X|S. Kupiliśmy grę, myśląc, że zadziała na Xbox One S, ale najwyraźniej byliśmy w błędzie. Nasza wina, ale co za absolutnie okropna konwencja nazewnictwa”.

Komentarz jednego z kupujących na Amazonie

To kolejny przykład, który pokazuje, jak złą decyzją Microsoftu było nazwanie swoich najnowszych „zabawek” podobnie do poprzedników. W komentarzach dajcie znać, co myślicie na ten temat!

Źródło: Pure Xbox