Marathon to pierwsza od wielu lat gra od studia Bungie, która nie ma nic wspólnego z Destiny. Pierwszy zwiastun ten produkcji pojawił się w maju 2023 roku i od tamtej pory o grze jest cicho. Co jakiś czas pojawiają się jednakże szczątkowie informacje zza kulis produkcji owego tytułu, a tym razem doniesienia mówią o tym, że Bungie mocno zmieniło podejście do swojego dzieła.
Marathon rozgrywką ma przypominać Escape from Tarkov
Według najnowszych doniesień, które pojawiły się w internecie, Bungie ostatnimi czasy zmieniło założenia swojej nadchodzącej produkcji. Marathon ma być tak zwanym extraction-shooterem, który gameplayowo bazować ma na takich tytułach jak Escape from Tarkov. Ponadto tytuł ma skupić się na dostępnych już bohaterach, którzy będą reprezentować różne klasy postaci, zamiast na tworzeniu własnego protagonisty.
Marathon to produkcja, która jest intensywnie testowana w siedzibie Bungie. Do wypróbowania gry zapraszani są liczni gracze, oraz influencerzy, którzy wraz z deweloperami zbierają informacje na temat gry. Wstępne wieści na temat produkcji są bardzo pozytywne, a osoby, które miały okazję w nią zagrać, są dobrej myśli.
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 The Final Shape w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 The Final Shape w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 The Final Shape w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Destiny 2 The Final Shape w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Można przypuszczać, że niedawna porażka Concord mogła mieć wpływ na to, w jakim kierunku będzie zmierzać Marathon. Sony bowiem po zakupie studia Bungie z pewnością nie chce być świadkiem kolejnej porażki swojej gry-usługi. Jaki kształt jednak ostatecznie przybierze Marathon, tego zapewne niebawem gracze dowiedzą się z oficjalnych źródeł.
Źródło: TGP
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.