Metal Gear Solid Delta Snake Eater trafi w gusta graczy? Playtesty dają wielką nadzieję na sukces

Metal Gear Soild Delta Snake Eater to jedno z tych odświeżeń, na które czeka naprawdę sporo graczy, którzy z marką od Konami związani są od lat. Pojawiające się co jakiś czas materiały mogą napawać sporym optymizmem, bo prezentują się one naprawdę solidnie. Podczas targów Gamescom 2024 część dziennikarzy miała okazję sprawdzić ten tytuł i okazuje się, że nie tylko pierwsze wrażenia mogą być pozytywne.

Metal Gear Solid Delta Snake Eater wiernie przeniesie kultową grę na bardziej współczesny grunt

Dzięki tekstom redakcji, które podczas targów Gamescom 2024 miały okazję sprawdzić, jak prezentuje się Metal Gear Solid Delta Snake Eater, jesteśmy w stanie dowiedzieć się, jak wypada to odświeżenie i czego możemy się spodziewać. Zdaniem Joshuy Wolensa z PC Gamer jest to tytuł, którego oczekują fani, bo jest wiernym remakiem tego, co pokochali fani tego IP. Dziennikarz opisał ten projekt w następujących słowach:

Zamknij oczy i wyobraź sobie MGS3 w błyskotliwym silniku Unreal Engine 5, a będziesz w 95% na drodze do doświadczenia tego, co widziałem w mojej praktycznej wersji demonstracyjnej. Poza odkurzeniem mechaniki z MGS5 i kilkoma funkcjami poprawiającymi jakość życia jest to gra w nowej, błyszczącej oprawie.

Joshua Wolens dla PC Gamer

Takie zapewnienia mogą brzmieć jak naprawdę dobra rekomendacja, zwłaszcza jeśli fani oczekują faktycznego odświeżenia tego, za uwielbią MGS do dziś. Nie są to jednak jedyne pochwały, jakie spływają na nadchodzący remake, bo redakcja VGC docenił m.in. znacznie lepszy poziom oprawy wizualnej.

Gra robi ogromne wrażenie graficznie już od chwili, gdy tylko dostaliśmy ją w swoje ręce. Dżungla jest znacznie gęstsza, a zwiększona złożoność geometrii sprawia, że ​​bardzo wyraźnie określone granice poziomu są mniej oczywiste.

Jordan Middler dla VGC

Co bardzo ciekawe, Konami zdecydowało się zachować wszystkie elementy oryginału, w tym te, które dziś mogą uchodzić za „nieodpowiednie kulturowo”. Przedstawiciel firmy tłumaczy jednak, że jest to w głównej mierze spowodowane chęcią zachowania oryginalnej wizji, jaką miał Hideo Kojima.

To była decyzja wykonawcza, aby to zostawić. Istnieją części, które zostały zmodernizowane, a gracze znacznie różnią się od tych 20 lat temu, więc na pewno są poprawki, ale jeśli chodzi o historię i fabułę, zostawiliśmy je bez zmian.

Noriaki Okamura

Z przekazu, jaki do nas dociera, wyłania się nam obraz gry, która będzie faktycznie odświeżeniem godnym kultowej marki, która faktycznie wprowadzi Metal Gear Solid na zupełnie nowy poziom. Ostatecznie jednak to gracze będą tymi, którzy osądzą, czy praca Konami się broni. Z tym jednak trzeba będzie poczekać do premiery.

Źródło: VGC, PC Gamer