Misery znika ze Steama. Twórcy Stalkera 2 oskarżyli twórcę o naruszenie praw autorskich

Misery było dość popularną strzelanką mocno przypominającą przede wszystkim serię Stalker. Studio GSC Game World, odpowiedzialne za ową serię gier postapo, zgłosiło naruszenie własności intelektualnej przez twórcę tej produkcji. Nie bez powodu użyliśmy czasu przeszłego „było”, bowiem tytuł zniknął z platformy Valve.

Misery zostało zdjęte ze Steama

Zwiastun Misery

Misery zniknęło z platformy od Valve już 7 listopada. Siłą rzeczy produkcji już nie kupimy, jednak ci, którzy zdecydowali się na zakup wcześniej, zachowają swoje kopie. Studio odpowiedzialne za serię Stalker zgłosiło naruszenie praw autorskich i wystosowało oświadczenie do twórcy Misery, załączając także screenshoty jako dowody. Ten jednak we wpisie na Steam wszystkiego się wypiera

■

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

MISERY to zupełnie inna koncepcja, rozgrywająca się w fikcyjnej Republice Zaslavy i niemająca nic wspólnego ze światem S.T.A.L.K.E.R., Czarnobylem itp. MISERY nie wykorzystuje żadnych postaci, fabuły, elementów fabuły, zasobów, potworów, muzyki, kodu itp. z innych gier. Wszystko to jest albo oryginalnie stworzone, albo legalnie licencjonowane. Uważamy również, że jest to nadużycie władzy przez dużą korporację wobec małych, niezależnych deweloperów i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Fragment wpisu twórcy na Steam

Pierwsze oświadczenie nie pojawiło się jednak na platformie od Valve, a na Discordzie. Twórca zareagował dość emocjonalnie i wulgarnie, dlatego nie przytoczymy jego wypowiedzi. Jego reakcja spotkała się ze sporą krytyką, przez którą usunął wiadomości, przeprosił za swoje niedojrzałe zachowanie i zapewnił, że nie popiera żadnych skrajnych poglądów.

Do sprawy postanowili przyłączyć się niektórzy internauci, uruchamiając swego rodzaju małe śledztwo. Z ich ustaleń wynika, iż faktycznie Misery wykorzystuje assetty ze Stalkera w niezmienionej lub delikatnie zmodyfikowanej wersji. Dodatkowo należy też wspomnieć, że na serwerze Discord twórca wraz z moderacją zezwalali na popieranie inwazji Rosji na Ukrainę. Wzięli się za to dopiero po nagłośnieniu sprawy przez graczy.

Możliwe więc, że usunięcie gry nie jest związane tylko z naruszeniem praw autorskich, ale ma też podłoże polityczne. Najprawdopodobniej Misery pewnego dnia wróci na Steam w ewentualnie lekko zmienionej formie, o czym zapewnia twórca.

Misery to dość popularna produkcja z gatunku postapo. W szczytowym momencie w grze znajdowało się jednocześnie ponad 12 tys. graczy. Nie należy też do najdroższych, bowiem na przecenie można było wyrwać ją za niewiele ponad 30 zł.

Kup STALKER 2