Nadchodzi koniec drogich gier AAA? Tak właśnie twierdzi twórca Warhammer 40,000 Space Marine 2

Branża growa szalenie się nam rozrosła w ostatnich latach i doprowadziło to do ciekawej sytuacji, gdzie budżety produkcyjne często są kilkukrotnie wyższe niż w przypadku filmów. Jest to też jeden z powodów masowych zwolnień, bo okazuje się, że prowadzi to do sytuacji, gdzie gry się po prostu nie zwracają, a deweloperzy lądują na bruku. Twórca jednej z lepszych gier wydanych w 2024 roku twierdzi, że aktualnie jesteśmy u kresu epoki szalenie drogich gier z segmentu AAA.

Koniec drogich gier AAA już blisko? Według twórcy Space Marine 2 czeka nas wielka zmiana w branży

Matt Karch, szef Saber Interactive odpowiedzialnego za Warhammer 40,000 Space Marine 2 wypowiedział się ostatnio na temat sytuacji w branży oraz kwestii drogich gier z segmentu potrójnego A. Jego zdaniem „era tego rodzaju produkcji” odchodzi w zapomnienie, a samo zjawisko tworzenia takich gier postrzega jako niepotrzebne i niewłaściwe.

Myślę, że era gier triple-A za 200 milionów, 300 milionów, 400 milionów dolarów odchodzi w zapomnienie. Nie sądzę, żeby to było konieczne. Nie sądzę, żeby to było właściwe.

Matthew Karch

Nietrudno się domyślić, że deweloper woli po prostu tworzyć takie gry nieco mniejszym kosztem, zapewniając sobie większe szanse na potencjalny zwrot. Świetnym tego przykładem jest wydany przez Saber Space Marine 2, który nie miał za sobą ogromnego budżetu, a i tak sprzedał się dobrze, zapewniając studiu nie tylko zwrot kosztów, ale i zysk.

Sam Karch twierdzi, że za sukcesem jego produkcji stał fakt, iż od samego początku Saber oferowało kompletną pozycję, która nie jest grą-usługą. Zdaniem twórcy to właśnie to ma sprawiać, że gracze sięgali po ten tytuł, robiąc mu jednocześnie bardzo pozytywny PR wśród innych, potencjalnych odbiorców.

Myślicie, że szef Saber ma rację? Czy czeka nas odwrót od przeinwestowanych, wielki gier AAA? Dajcie znać w komentarzach, chętnie poznamy Wasze zdanie.

Źródło: Kotaku