Nintendo bezlitosne dla jednego z piratów. Firma znalazła podejrzanego po… wpisie na Reddicie

Bezkompromisowość i brutalność Nintendo w zakresie walki z piractwem ich gier jest naprawdę godna podziwu. Nawet jeśli nie wszyscy się z takim podejściem zgadzają, tak ostatecznie firma jest w stanie bronić swoich praw nawet przypadku najdrobniejszych uchybień i to nawet w najodleglejszych zakątkach świata. Przekonał się o tym jeden z piratów, którego firma wytropiła… dzięki wpisowi na Reddicie.

Nintendo na tropie jednego z piratów

Nintendo
Nintendo

Stephen Totilo na łamach serwisu Game File opublikował artykuł, w którym opisuje, jak Nintendo było w stanie wytropić jednego z piratów. Mowa dokładnie o Jamesie „Archbox” Williamsie, który oskarżony jest przez japońskiego giganta o naruszenie jego cyfrowych praw autorskich w związku ze sprzedażą pirackich gier na Nintendo Switch. Jak jednak firma trafiła na jego personalia?

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

W 2023 roku Nintendo zatrudniło kancelarię Mitchell Silberberg & Knupp, której celem było badanie i sprawdzanie sklepów internetowych, pod kątem obecności pirackich gier na Switcha. W efekcie tego dochodzenia firma trafiła na personę Archboxa. Wówczas wiadome było, że mieszkał w Arizonie w pobliżu miasta Phoenix, a także studiował na Midwestern University.

To nadal było zdecydowanie za mało, a zwrot przyniosły… wpisy na Reddicie. Williams, który często udzielał się w wątku r/SwitchPirates, w 2015 roku skomentował wpis w innym wątku, który poświęcony był sprawom wokół wspomnianego miasta Phoenix. To jednak nie koniec, bo nie bez znaczenia okazały się także inne ruchy Archboxa oraz samego Nintendo.

Konieczne okazało się sprawdzenie bazy danych Nintendo, gdzie znaleziono dwóch Jamesów Williamsów, którzy mieszkali w Arizionie. Okazało się jednak, że jeden z nich dwukrotnie wysyłał sprzęty do autoryzowanego serwisu firmy w celu naprawy i tym tropem poszli pracownicy japońskiego giganta. Ten okazał się jak najbardziej słuszny i w ten sposób odkryta została prawdziwa tożsamość Archboxa.

Nintendo Switch
Nintendo Switch

Dalszego przebiegu zdarzeń już można się spodziewać — Williams otrzymał od Big N pisma wzywające do zaprzestania działalności. Ten początkowo chciał iść z firmą na ugodę, jednak ostatecznie zerwał kontakt, co doprowadziło do rozprawy w sądzie. Tam pozwany się nie pojawił, co poskutkowało wygraną Nintendo w tzw. trybie zaocznym.

Jaki płynie z tego wniosek? Poza oczywistym zniechęceniem do piractwa pokazuje to też, że Nintento jest w stanie poruszyć niebo i ziemię, aby dojść do ludzi, którzy szkodą ich interesom. Jest to z jednej strony postawa godna podziwu, a z drugiej… wzbudza pewien przestrach, bo w końcu mowa o gigancie, który podejmuje walkę ze zwykłym obywatelem. Niby uczciwi ludzie bać się nie muszą, ale nigdy nie wiadomo, kiedy takie firmy zaczną pozwalać sobie na znacznie więcej…

Źródło: gamefile.com

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

TAGI:

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
MEGA OKAZJA!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.