Nintendo przygotowuje się do nadciągającej premiery swojej nowej konsoli. Wypuścili już aktualizację do Nintendo Switch, w której wprowadzono sporo obiecywanych nowości. Teraz po cichu zajęli się rankingiem gier w Nintendo eShop.
Zmiany w rankingu gier w Nintendo eShop
W serwisie YouTube pojawił się materiał, który informuje o zmianie podpisów pod rankingami. Wcześniejszy tekst „najczęściej pobierane w ciągu ostatnich dwóch tygodni” został zmieniony na „tytuły z najwyższą sprzedażą w ciągu ostatnich trzech dni”.
Taka zmiana oznacza, że w rankingu nie będą dominowały produkcje najczęściej pobierane przez graczy, a te, które przynoszą najwięcej zysku. Dla przykładu jedna gra niezależna wyceniona na 40 zł musi zostać sprzedana w, powiedzmy, sześciu egzemplarzach, aby dorównać znacznie droższej grze AAA.
To rozwiązanie ma jedną zaletę. Ranking nie będzie zalewany crapowymi produkcjami po kilka złotych, które były wysoko ze względu na ilość, a nie jakość. W ten sposób łatwiej będzie nam wybrać jakieś porządniejsze gierki. Choć lepiej chyba byłoby po prostu ograniczyć możliwość ich publikacji przez twórców.
Niestety ma też jeden poważny minus. Jak już wcześniej wspominaliśmy, tytuły niezależne, które z reguły są tańsze, i starsze produkcje ze sporymi przecenami polecą w dół, gdyż nie zarabiają tyle, co molochy. Patrząc na rosnące ceny gier od Nintendo, ranking może zostać zdominowany głównie przez ich gry… I być może właśnie o to chodzi.
Pozostaje nam tylko obserwować, jak ta zmiana wpłynie na mniejsze produkcje. Najrozsądniejszym wyjściem byłoby stworzenie nowego rankingu, aby jeden opierał się na przychodach z gier, a drugi na liczbie ich pobrań. Niestety, nawet jakby coś takiego miało nastąpić, to nie wcześniej niż po premierze Nintendo Switch 2. Cyferki muszą się zgadzać.
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch na Allegro
A co Wy sądzicie o tej zmianie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Źródło: YouTube
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.